Ja ostatnio wracając z siłowni przechodziłam obok cukierni i jak wiadomo unosił się wokół zapach słodkości...taki typowy pączkowy zapach...pierwsza moja myśl: mm jak ładnie pachnie ale za momencik dosłownie pomyślałam hmm ładnie pachnie? przecież tak naprawdę to cuchnie cukrem i tłuszczem, fuj...od tej pory pączki mi śmierdzą i na pewno ich nie zjem) najbardziej ohydne w nich jest to gdy bierzemy je do ręki a nasze paznokcie, palce od razu topią się w tłuszczu, który poprzez tylko lekkie dotknięcie wyciskamy z tego pączka....bleee....potem takie tłuste łapy po 2 myślę, że wcale nie będę szczesliwsza gdy zjem paczka....na pewno będę o wiele szczesliwsza i dumna z siebie gdy go nie zjem )) jak to sie brzydko mowi: zesraj sie a nie daj sie bo chyba mi dziewczyny nie powiecie, ze pączek wami rządzi? )) to co ? chyba nie jemy tych smierdzących i ociekających tluszczem pączkow prawda? ktore na dodatek robiła jakas tlusta baba przesiąknięta juz zapachem tluszczow....FUUUUUUUUUJ
Zakładki