słuchajcie mam wielki problem.chcę a właściwie to jestem zmuszona rzucić palenie.ale boję się że utyję.pomóżcie mi bo już od zmysłów odchodzę!co robić.czytałam ,że metabolizm się zmniejsza i dlatego można utyć ale nie zawsze.czy mam jeść mniej?np 800kcal?więcej ćwiczyć czy co już nie wiem.dla mnie każdy kilogram więcej to coś okropnego i poprostu tego nie przeżyję.
proszę pomóżcie.
czy któraś z was rzucała palenie i nie utyła?albo utyła a jadła więcej i dlatego!