-
dzięki Kasiu :) no cóż... w takim razie posłucham Twej rady i stopniowo dojdę do 1500kcal
witaj Akinorew, ja nie mam wyznaczonych godzin konkretnych posiłków, staram się raczej wsłuchiwać w swój organizm. Rano zjadam koktajl w postaci budyniu i jest to zazwyczaj ok. godz. 9:00 (właśnie jem truskawkowe śniadanko). Dopiero koło 14:00 czuję, że powinnam zjeść zupkę i wówczas robie to :) Ponieważ jeszcze rok akademicki na mojej pokręconej uczelni się nie zaczął, wiec zazwyczaj w tych godzinach siedze w domku (piorę, sprzątam, robię sweterki na drutach :) ), nie trudno jest o przyrządzanie posiłków. Koło 17:00 mój mężczyzna wraca z pracy i zazwyczaj ok. 18:00 - 19:00 wychodzimy sobie do kina, na spacer, do klubu...etc. Nie mam czasu zjeśc kolacji miedzy 17:00-18:00, bo wówczas robię się na bóstwo :lol: , a do 17:00 w ogóle nie potrzebuję nic jeśc (ale bardzo dużo piję!!!przez co straaaaaasznie dużo sikam!!!), więc kolacja przypada często dopiero po powrocie i czasami są to późne godziny. Lecz z tego, co na razie zdążyłam zaobserwować, w żaden sposób nie przeszkadza to w chudnięciu! Domyślam się, że na razie pewnie się odwodniłam, ale wskazówka mojej wagi w przeciągu 2 dni zeszła o 1,5kg :)
-
Jeszcze jedno Drogie Koleżanki!
ja też mam 160cm :lol: może nawet 158 :D
-
Akinorew stukinie 23latka:))
no i wokńcu chce byc szczupła, bo przez te 23lata jestem pulchna jak pączuszek:)) :oops:
i mam nadziej ze w koncu mi sie uda :D :P
-
no, wreszcie udało mi się zamieścić swoje zdjęcie :P , tak jak pisałam, mam 158cm wzrostu i dążę do osiągnięcia wagi 48kg :) Zostało mi jeszcze :roll: 3,5kg :oops: Dietka C. naprawdę pomaga :)
-
to znów ja :oops: Pisałyście dziewczyny o Allegro, więc chciałabym pójść śladami Kasi Cz. i też się trochę zareklamować :oops: Na razie jestem tylko kupującą, ale od przyszłego tyg. mój Marcin (bo na niego jest konto) zacznie wreszcie sprzedawać moje ubranka, które są na mnie stanowczo za duże (jeszcze rok temu ważyłam ponad 60 kg!).
Polecam zajrzeć pod koniec tyg., będzie tam dużo slicznych ubranek super firm(np. esprit, promod, diesel..., kozaczki Zary-już na łydkach mi się nie trzymają...wszystko w rozmiarach- bluzeczki, sweterki-38, spódniczki 40 i w doskonałym stanie). No widzisz Kasiu Cz., to dopiero była reklama :lol: :oops: :lol:
Jako użytkownik widnieję na allegro pod nickiem : Silken :lol:
-
I zaczęło sie :)
Jestem po śniadanku...był napój kawowy...całkiem znośny aczkolwiek za słodki jak dla mnie.
Podczas pierwszego dnia niewiele mogę powiedzieć...czuję się normlnie choć zapachy z kuchni dopływają do mnie ;) Dziś na obiad pierogi... ale jestem twarda...pełna zapału i nadziei.
O swych dalszych perypetiach dotyczących dietkowania poinformuję wkrótce :D
Gratulacje dla wszystkich którzy trwają w dietkowych postanowieniach...oby tak dalej.
Na Allgero też kupuję i sprzedaję...ale reklamy nie zrobię bo są to głównie rzeczy po moim 7 miesięczyn synku...karuzelki...leżaczki...kombinezony ;)
Pozdrawiam cieplutko w ten pochmurny dzień!!!
-
Witam Was, moje kochane walczące z tłuszczykiem kobitki :D
Artpati, zajrzę na pewno na Twoje aukcje, może coś kupię :?:
Czekam z niecierpliwością na Twoje aukcje, sweterki w rozmiarze 38 to brzmi bardzo zachęcająco :P
Moa, trzymam za Ciebie kciuki tak, że aż mi kostki zbielały!!! Co tam zapachy... co tam pierogi..... Ważne, że masz motywację i na pewno dasz radę!!!
Dietka szybko minie a Ty będziesz szczuplejsza :P
-
Dzięki :)
Wczorajszy dzień minał bez bólu..chcoć wieczorkiem miałam ochotę na winogrona które sobie na kuchennym stole zalegiwały...ale ćwiczę swą silną wolę i dobrze jest.
Dziś właśnie na śniadanko się szykuję :P
Głodek czuję ale taki tyci tyci i przypomniały mi się czasy mojego odchudzania sprzed dwóch lat...było to całkiem przyjemne uczucie...jak dla mnie...takiej lekkości. I dlatego wiem, że taki głodek mi nie straszny :)
Oj szczuplejsza to ja będę ale po jakichś pół rocznych dietkowych zmaganiach ;)
DC stosuję głównie po to by zobaczyć pierwsze efekty i traktuję ja jako wstęp do 1000 kcal. Kiedyś tak łatwo mi to przyszło...i tak łatwo pozbyłam się nadmiaru..teraz z tym znacznie więcej zachodu...ale stare fotki i wspomnienia mobilizuja :D...więc byłam gotowa wyłozyć nie małą (jak dla mnie) Kasę na DC :)
I doczytałam w końcu cały topik do końca...więc pozdrawiam wrześniówki ;) Też urodziłam sie w tym miesiącu i uważam że jest cudny...bo w nim także zawierałam związek małżeński :D
-
:D :!:WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KASJOPEJJO :!: Zycze Ci z calego serca zebys osiagnela wymarzona sylwetke i zebys w kolejne lata wkroczyla pelna energii,smuklejsza i w pelni usatysfakcjonowana ze swoich dokonan :DMoze figura nie jest az taka wazna...liczy sie przede wszystkim szczescie pod kazda postacia :wink: ale my wiemy jak trudno cieszyc sie z zycia kiedy ciazą nam dodatkowe kg. Postaram sie zdrowo Cię dopingowac :wink: <sciskam>i przesylam tort warzywny :lol: Rośnij nam tu w siłe :)
Dziekuje Kasiu za odpowiedzi...jestem juz w 100%uswiadomiona :wink: :lol: mniejmy nadzieje ze juz niedlugo poszerze grono fanek D.C :wink:
Ceszy mnie rowniez fakt ze jest tu nas coraz wiecej :) :) :) :D
[/b]WITAM NOWE TWARZE :)...... MOA tylko tak dalej :!: :)
Moja dieta jak na razie ulegla wahaniom :( niestety nastaly ciezkie dni cyklu,wiec pozwolilam sobie na male co nieco(ciasteczka bezcukrowe :oops: )
Dzisiaj powracam do schematu 1000kacl
Milego dnia :) Pa
-
Akinorew dziekujje bardzo ,za zyczenia:))
ja wczoraj zjadłam batona i nie zmiaśliłam sie w 1000kcal :oops:
ale co tam , dzisiaj to nadrobie, bo nie przekrocze 1000kcal:))
trzymam za Was wszystkie kciuki, nie rezugnujcie z dietek, bo jak to będzie przyjemność na kilka miesięcy założyc wymażone ubranie :))) :!: