Wątek: tabletki na zmniejszenie apetytu

nie wiedziałam gdzie moge zamieścic post dotyczący tabletek ...sluchajcie mam wielką prośbe/pytanie ...czy zna ktos dobre tabletki ktore zmniejszaja skutecznie apetyt bo jacie krece mam wilczy apetyt niby jem rzeczy niskokaloryczne i staram sie nie jesc "złych" pokarmów ale jak sie chyce jedzenia np jabłek to nie dosc ze ejstem pelniutka to dalej aplikuje do siebie do apopru a pozniej ciezko sie podniesc ciezko sie ruszac i chudnac

wiecie ja juz nie wiem jak sobie poradzic z tym bo kurde od 5 tygodni caly czas 80 i ani deka mniej mimo tego ze nie jem slodyczy i tak jak pisałamtlustych "złych"rzeczy...z gory dzieki za pomoc

ja bralam dawno dawno temu adipex i nie polecam.
ale bralam oryginalny, a nie ten prodkowany przez naszych wspanialych polaczkow na bazie amfetaminy.

poza tym i tak nie polecam bo po nim padlam.

ja myślałam, że będzie chodziło o błonnik./..

bralam blonnik i jakos nie zauwazylam wspanialego dzialania.

dziewczyny pisza zeby zapic to 2 szkl wody. sorry, ale 2 szklanki wody to juz mi wypelnia zoladek.

adipexu nie polecam. ani czeskiego oryginalnego, ani naszego podrabianego o ktorym glosno bylo w tv. szkoda zdrowia.

ale błonnik jest bardzo dobry ja kupowałam taki z ananasem, jest tani i skuteczny chrom też trochę zmniejsza apetyt nie tylko na słodycze

ja mialam zwykly blonnik, walmark czy jakos tak.

ten z ananasem jest llepszy??

ja kupiłam dziś kapsułki z wyciągiem korzenia konjacu, zawierają dużo błonnika i czegos tam jeszcze, może pomogą

no te z ananasem są lepsze to ananas spala tłuszcz :P

nio zastanawiam sie czy kupić je czy walczyć z Soba dalej i ćwiczyć silna wole?:P

ja kiedys brałam chrom, cos z octem jabłkowym i pare innych cudownych środków, ale żąden z nich nie zmniejszył mi apetytu...