-
o tak -jeszcze biorac pod uwage,ze juz jestesmy przyzwyczajone do kaloryczniejszych smakołyków to nie byłby napad na woreczek kiszonej kapusty czy ogórków
-
kiszonej kapisty nie jem ,bo w sklepach sprzedają ohydną nie cierpię a kiszone i konserwowane ogóreczki...mmmmniammm...jutro sobie kupię, uwielbiam, uwielbiam, ale fakt, tego nie można nazwac napadem no i tak se myslę, przeciez one maja sporo soli i octu, co wyprowadza wode z organizmu, więc brzusio ma być mniej nadety, w sumie to pomaga. nawet jak się potem pije dużo wody, to i tak brzuch jest porządku, no tylko że trzeba często latać do wc
-
ja ostatnio tez mam problem ze zbyt wystajacym brzuchem:/
-
Hej! Ja jestem tu nowa i powiem Ci że mam to samo z brzuchem, też mam skoliozę ale nigdy nie myslałam, że to przez to mogę mieć taki odstający brzuch...:/
-
moze ja tez mam cos z kregoslupem:.?
-
No pewnie, zwalmy wszystko na kregoslup :P
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki