-
Złamania a dieta
Trudno mi było przypasować mój problem do dobrego działu forum, ten chyba jest najodpowiedniejszy.
Otóż mój problem polega na tym, że przez moją złamaną noge jestem uziemiona na jakieś 6 tygodni. W tym czasie czeka mnie leżenie i nic nie robienie.
Nie chce przytyć przez ten czas, a jeszcze lepiej było by gdybym schudła.
Nie wiem ile powinnam jeść dziennie kalorii. Do tej pory było to ok.1000 kcal + ćwiczenia.
Postanowiłam ograniczyć węgle. A przez ten czas jeść dużo warzyw, chudego mięska, owoców, jogurtów i ogólnie nabiału. Jeśli węgle to kromeczka chleba na śniadanie.
Ale nie wiem do ilu powinnam ograniczyć dzienne spożywanie kalorii? 800, 600 kcal?
Z góry dziękuje za pomoc.
-
Ehh swego czasu (w podstawówce) rozwalilam sobie kolano i miesiąc mialam noge w gipsie takim "od tylka po kostke" byłam stasznie załamana wystraszona i rodzina też i tak kupowalli mi słodycze a ja zajadalam smutki i sidizalam przed tv i sie przytyło i to sporo Potem w gimnazjum mialam na to noge 2operacje i bylam na dziwnych lekach wogloe nie moglam jesc a potem rehabilitacja wiec troszke schudłam ale szybko nabralam ciałka.
senioritta wiem co czujesz bo tez to przerobiłam. Moim zdaniem powinnas jesc jakies 1500 kcal!! A nie tylko 1000, nie mowiąc już o schodzeniu niżej. Twój organizm potrzebuje regeneracji i nie powinnas sie teraz za bardzo odchudzac. Skup sie na tym żeby jeść zdrowo i nie obżerac sie słodyczami ,czyli nie przytyć a nie chudnąc. Tak bedzie bezpieczniej.
-
Kurcze, całą noge miałaś... Ty to dopiero musiałaś mieć nieciekawie. Ja mam taką jakby skarpetke. A to tylko dzięki temu, że trafiłam na takiego a nie innego chirurga, bo niektórzy to by mnie zagipsowali aż do kolana.
1500 to chyba za dużo ... już na samą myśl czuje, że tyje. Może z ruchem ta dieta jest ok, ale przy moim nic nie robieniu ...
-
jakim nic nie robieniu, przeciez to tylko noga w gipise czyli mozesz robic brzuszki, cwiczyc ręce itp, a nawet chodzic o kulach. Poza tym jak pisze nizej minako89 zero diety tj inaczej jedz zdrowo przedewszystkim duzo nabiału i wszystko co zawiera wapń, by noga szybko wróciła do formy.
Pozdrawiam
-
Brzuszki! Faktycznie, takie skłony jak w callanetics moge robić Ale to i tak nie jest takie spalanie jak np. godzina na rowerku.
A ręce to wole nie, od chodzenia o kulach i tak mi się pewnie wyrobią troche...
-
no cóż miałam niezlą "bube" na szczescie już jest wszystko ok! Tylko blizna została ale i do niej się przyzwyczaiłam i momo ze jest dośc widoczna ( szrama na kolanie 10cm długosci) przemogłam się i nosze krótkie spodenki :P
przede wszystkim życze zdrowia !!! Ono powinno byc teraz dla Ciebie priorytetem, tak ze Trzymaj sie cieplutko i nie rpzesadzaj z dietką bo może się skończyc nieciekawie.
-
nie ma co sobie szargac zdrowia na 1000...teraz organizm potrzebuje wszystkich skladnikow (oprocz slodyczy :P )zeby noga porzadnie sie zrosla.
ja mialam tylko nadgarstek w szynie... i nie wiem czy mi cos przybylo czy nie bo wtedy mnie to szczerze nie obchodzilo a na wage stawalam na wizytach kontrolnych u higienistki :P
-
Minako i bardzo dobrze. Nie można w końcu całe życie chować nóg, przez bliznę. Przypuszczam, że nie łatwo było się przemóc, ale dobrze, że Ci się to udało
Dziękuje, za życzenia zdrowia.
Pilnuje się z tym co jem, i jakoś nie czuje żebym tyła, ale chudła też nie.
Migotka pewnie masz racje, że potrzebuje. Ja staram się jeść teraz to na co mam ochote. Ale nie kiedy jestem głodna i zjadłabym wszystko. Kiedy mam ochote na schabowy to go jem, i nie wmuszam w siebie piersi z kurczaka. Mimo, że smażony i w panierce .. widać organizm potrzebował.
I o dziwo nie przejadam się teraz. Pod tym względem gips mogłbym mieć całe życie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki