Wątek: Mniej kalorii? TAK - będziesz żyć dłużej!

Na samym początku chcę zaznaczyć, że nie jest to żadna kontrowersja ani propagowanie głodówek Ale dawno mnie to ciekawi, dlatego postanowiłam spytać, co o tym sądzicie?

Im mniej kalorii, tym dłuższe życie

Osoby, które znacząco zmniejszają liczbę przyjmowanych dziennie kalorii, zwiększają swoje szanse na długowieczność.

Badania przeprowadzone na ochotnikach wykazały, że ograniczenie kalorii obniża temperaturę ciała, zmniejsza wydzielanie insuliny oraz redukuje uszkodzenia DNA. Efekty te pojawiają się bardzo szybko i utrzymują się w organizmie przez co najmniej kilka miesięcy.

Wcześniejsze badania na gryzoniach wykazały, że długotrwała dieta niskokaloryczna wydłuża żywotność myszy i szczurów nawet o 30 proc. oraz chroni zwierzęta przed zmianami miażdżycowymi naczyń krwionośnych oraz nowotworami. Badacze z uniwersytetu stanowego w Luizjanie mają nadzieję, że wyniki ich eksperymentów na ludziach pomogą w lepszym zrozumieniu procesów ludzkiego starzenia się.

( http://zdrowie.onet.pl/1334288,2056,...ekawostki.html )

Nie chodzi tutaj o głodówki, tylko oz mniejszenie dziennej dawki kalorii. Badania donoszą, że zmneijszenie ich o połowę może wydłużać zycie nawet o 30 %. Zalecana dawka to 1500-1900 kcal.

Co o tym sądzicie? Ja się w sumie zgadzam.

Oglądałam kiedyś program na ten temat. Przekonujący był, więc też się z tym zgadzam. Jako przykład w tym programie podali (o ile dobrze pamiętam)Azjatów. Wielu z nich przeżywa ponad setkę, a ich dieta jest właśnie uboga energetycznie, ale bogata w warzywa, ryż, ryby...

ja jestem na 'tak' dla tej teorii

no ja się zgadzam, mniej kalorii, powolniejsza przemiana materii, organizm wolniej się starzeje

to ja juz nie wiem co gorsze-zyc krotko ale czerpac przyjemnosc z jedzenia czy dlugo ale jalowo ? <zart>

to chyba racja....chinczycy dozywaja bardzo poznej starosci ( oczywiscie ci na wsi) bo nie maja dostepu do fastfoodow i tych roznych swinstw XXI wieku i zdrowo sie odzywiaja ale mniej kalorycznie .

moze zamieszkamy w Chinach co? na peryferiach zbieramy ekipe? :P razem bedzie tanszy przelot :P

ja sie dolancam zawsze chcialam mieszkac w Chinach

Zamieszczone przez Migotka15

to chyba racja....chinczycy dozywaja bardzo poznej starosci ( oczywiscie ci na wsi) bo nie maja dostepu do fastfoodow i tych roznych swinstw XXI wieku i zdrowo sie odzywiaja ale mniej kalorycznie .
P

właśnie miałam o tym pisać

więc ja się zgadzam z tą teorią

Zabierzcie mnie ze sobą!

a ja nie chciałabym mieszkać w chinach bo nie lubię ryżu a oni go jedzą codziennie
Czyli to jest kolejna dobra strona diety, długowiecznosć

Może i dłuższe, ale za to jakie? Jak sobie pomyslę, że do końca życia muszę się ograniczać, mimo, że mam ochotę jednego dnia na pół sklepu spożywczego to wcale nie jest mi lżej z myslą, że ten stan długo potrwa..