"Twój cel diety określa twoje życie na różnych poziomach:
- społecznym (jak będą cię spostrzegać ludzie)
- fizycznym (jaki będzie twój wygląd)
- emocjonalnym (jak będziesz się czuł)
- psychicznym (jakie nowe możliwości otworzą się przed tobą)."
Tyle z książki "Rozkosze odchudzania". Warto przemyśleć ww. cele i 'przeżyć je samym sobą' (emocjonalnie odczuć te zmiany i nową siebie). Pomoże przy odchudzaniu.
Cieszę się, że wpadłam na tę książkę; mam nadzieję, że i Wam przytoczone fragmenty się przydadzą.
Przede mną "Wyobraź sobie, że jesteś szczupła". Wyszukam ciekawostki i się podzielę. Może i Wy macie fajne tytuły?
Miło byłoby, gdyby był jakiś odzew
CZY JEST KTOŚ KTO SIĘ RÓWNIEŻ ODCHUDZA Z 1000 KCAL ???
Zapraszam do dzielenia się swoimi odczuciami. Brakuje mi motywacji...
Zakładki