no wydaje mi się, że tu chodzi o surowe ryby. Przecież jak je upieke w folii bez dodatków, czy usmażę na grillu lub ugotuje, to nie zwiększą swojej kaloryczności. Zreszta sprawdźcie w tabelach kaloryczności tu, w serwisie. moja książeczka kalorii pokrywa się dokładnie z tymi danymi, które podaja tutaj. To jak? Macie jakies przepisy na dobra rybkę? Jak je przyżądzacie? Kupujecie świeże, czy mrożone?