Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: słodycze, a tempo odchudzania

  1. #1
    Marzenka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie słodycze, a tempo odchudzania

    Dziewczynki, mam takie pytanie...Czy jesli codziennie mieszczę się w 1000 kcal, a zdarza się że czasem sobie zamiast np jabłka zjem cos słodkiego, ale odpowiadającego wartościami kalorycznymi - to czy gubienie kg może stać się wolniejsze?? czy gdybym jadła same słodycze dziennie co dawałoby - zakładając oczywiście, bo nie mam zamiaru sie tak odżywiać - 1000 kcal dziennie, organizm tak samo chudł??
    dobrze wiem ze lepiej zjeść warzywo czy owoc, bo mają więcej witamin i wartości odżywczych, ale waga mi stoi od 2 tygodni i tak się zastanawiam, czy fakt, kilka razy zjadłam słodkości, a codziennie się poczęstuję dwoma malutkimi cukierkami MacCandy (30 kcal) ale mieszcze się w "tysiączku" czy to moze miec jakis wpływ na "tempo" chudnięcia??

    całuski

  2. #2
    olenkaaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie sądzę ... kiedy byłam na diecie 1000 kcal też nieraz zjadałam coisik słodkiego zna podwieczorek czy 2 śniadanie i udało mi się schudnąć w niezłym tempie

  3. #3
    graziab jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Też mi się tak wydaje, jedzenie słodyczy może niestety tylko powodwać niebezpieczeństwo, że po słodkim szybko zachce się jeść, gdyż tak działają produkty o wysokim indeksie glikemicznym, zatem również słodycze...

    A propos, pojawiła się czekolada "light" Wawela. Light z rozmysłem napisałam w cudzysłowiu, gdyż jej kaloryczność, poprzez zastapienie cukru słodzikami niewiele się zmniejszyła. Jak normalna czekolada bez dodatków ma jakieś 520-530 kcal, to ta ma ok.480 kcal...
    Podobna sytuacja jest z wszelkimi produktami light, typu ciasteczka i wafelki - niejednokrotnie mają wręcz większą wartość kaloryczną, od swych normalnych odpowiedników, przez dodanie większej ilości tłuszczów...
    I dlatego są one raczej tworzone z myślą o diabetykach, a nie osobach chcących zrzucić zbędne kilogramy...

    Jak już wspominałam w innym temacie niestety brak jest wciąż u nas produktów o obniżonej wartości kalorycznej, zupełnie inaczej niż np w Anglii czy Stanach. Z drugiej strony tam liczba osób z naprawdę czasami wręcz przerażającą otyłością jest nieporównywalnie większa niż u nas i może dlatego jest na nie popyt...

    Ale się rozpisałam

  4. #4
    Marzenka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    i ja podobnie uważam, dzięki za Wasze opinie!!
    faktycznie brak u nas prawdziwie light-owych produktów jest dokuczliwy! w zasadzie ltrzeba powaznie uważać na te nasze lighty.
    Polecam Katarzynki Wedla. Jedna - wychodzi z moich obliczeń - ma niecałe 40 kcal, a są pyszne!!

  5. #5
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie re: słodycze, a tempo odchudzania

    to co się je ma znaczenie dla spadku wagi, należy pamiętać że liczenie kalorii jest TYLKO elementem pomocniczym, bo bardzo dużo zależy do jakości i rodzaju jedzenia.

    To od nas zależy czy zjemy tłustego i niezdrowego Big Maka za 510 kcal czy wzamian za to: zupę mleczną, kromkę chleba ciemnego, pomidory, ser biały, banana - i to mniej więcej wyjdzie 500 kcal -a jedzenia na pół dnia

    Wiem po sobie, ja nigdy sobie słodyczy nie odmawiam i mała delicja do kawy nie jest grzechem, ale już zjedzenie napoleonki z tłustym kremem - tak. To samo jest z tłustym jedzeniem, zaobserwowałam po sobie, że jedząc produkty, powszechnie uważane za zdrowe, to chudłam szybciej niż gdy jadłam tłusto (np. kiełbase) - oczywiście cały czas mieszcząc sie w limicie kalorii.

    pozdrawiam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •