dziekuje Ci:*

jestes kochana!!
podbudowalas mnie na duchu. juz nic nie bede dzis jadla. moze pobiegam po schodach albo pocwicze. ale w miare moich mozliwosci, bo jestem cala w siniakach (mozesz poczytac o tym w poscie "GŁODÓWKA" w diecie opartej o wartosci kaloryczne).

wiem, ze musze jesc wiecej, bo potem bede sie rzucac na zarcie, a przeciez to dokladnie odwrotny efekt do tego jaki chce uzyskac.

zdarza Ci sie tak czasami przeholowac?