Przygotowanie taiego kisielku to banalna sprawa! Robi sie go tak, jak zwykle kisiele z torebki(tylko nie te blyskawiczne), z ta roznica, ze tu trzeba samej wymierzyc skladniki.
A wiec: przygotowuje 1,5szklanki kompotu (woda+sok domowej roboty albo owoce albo co tam sie jeszcze chce, chocby te otreby). Ja tego juz nie dosladzam,ale mozna, wg gustow. Przygotowuje 4 plaskie lyzeczki maki ziemniaczanej.
Czesc kompotu odlewam, by rozpuscic w tym make ziemniaczana, reszte gotuje. Jak kompocik zacznie wrzec, dodaje te odlana wczesniej czesc. Mieszam energicznie przez minute, dwie i mam kisielek.
W sumie to sa ruchome proporcje, w zaleznosci od tego, jaka kto lubi gestosc kisielku.
W sklepach widzialam tez kisielki blyskawiczne z ziarnami zboz wlasnie, ale niezbyt mi smakowal. TO chyba Winiary produkuja. Maja rozne smaki:zurawinowy, truskawkowy, etc..
LinkBack URL
O LinkBack
Zamieszczone przez medulla
Przygotowanie taiego kisielku to banalna sprawa! Robi sie go tak, jak zwykle kisiele z torebki(tylko nie te blyskawiczne), z ta roznica, ze tu trzeba samej wymierzyc skladniki.
Odpowiedz z cytatem
Zakładki