Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: Zupki KNORRA

  1. #1
    pierscionek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Zupki KNORRA

    witam. mam pytanie. jak to jest z tymi zupkami knorra... ? na opakowaniu pisze iz w 100ml jest 32 kcale...czyli jakbym dolala jeszcze wody tak do 250ml to chyba kalorycznosc się nie zwiekszy .... tylko pozostanie taka sama...prawda ?? moze ja źle mysle...?sama juz nie wiem...bo w tym wszystkich tabelach to jest strasznie pokickane ... powiedźcie jaka jest prawda, bo mam takie fajne żurki z grzankami...ale nie wiem w koncu jak to jest...ehh ... czekam na odpowiedzi.

  2. #2
    groovy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    mysle ze się nie zwiekszy przeciez to woda jest
    a poza tym to lepiej nei jedz tych zupek bo to syf jest
    a przeciez jeteś tym co jesz
    nie??

  3. #3
    pierscionek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak , tak - zgadza sie ... ale czasami dobrze jest miec jakis plyn cieply w sobie :P hi hi hi ...

  4. #4
    nadziejka_82 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    171

    Domyślnie

    wg mnie to jest tak ze:
    producent w srodeczku torebki umieszcza porcje wg przepisu na 200 lub 250 ml wiec jak wsypiesz torebke to otrzymujesz 2x32kcal i tu nie ma znaczenia ilosc wody, czy wlejesz jej 100 czy 300 ml, po prostu przygotowanej zupki 100 ml czyli polowa kubeczka ma te 32. taka chyba mala sciema.

    a nawiasem mowiac- przylaczam sie do zdanai poprzedniczki. lepiej ich nie jesc.
    duzo lepiej samej ugorowac sobie np barszcz czerwony na warzywach albo inne zupy , zdrowsze , pozywne, a kalorycznie wychodza podobnie, a bez zabielania i zasmazek nawet mniej.
    pozdrawiam

  5. #5
    pierscionek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nadziejko - dziekuje Ci serdecznie za rozjasnienie sytuacji . Tak najprawdopodobniej jest ... straszne sciemy wala ;( niestety ... Ale w Winiary to juz podaja kalorycznosc calosci opakowania - chociaz tyle ... Ale wiecie ... taki np. rosolek to ma mniej kalorii od tego gotowanego przez nas same ... 66kcali - a 102 to jest jednak roznica... ale
    ja nie jjem ich czesto wiec jest ok Dziekuje za odpowiedz ... bede dzielic na pol :PPP

  6. #6
    milak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2008
    Mieszka w
    Opalenica
    Posty
    0

    Domyślnie

    WItam
    wartości odżywcze produktów zazwyczaj podawane sa na 100g lub 100 ml czasami na porcje trzeba to sprawdzac na opakowaniach.
    Rzeczywiscie jesli zupka ma 35kcal w 100ml to 200zml bedzie miało 70 kcal
    podobnie jest np z kasza gryczana ryzem i makaronem podane wartosci na opakowaniach dotycza suchych produktow i nie chodzi o wode ale o to ze zwieksza sie objetosc produktu czyli np 100 g makaronu bedzie mialo 360kcal ale po ugotowaniu 100g makaronu moze on zwiekszyc swoja objetosc 3 krotnie czyli mozna otrzymac 300g i tez 300g ugotowanego nadal ma 360kcal
    Pozdrawiam
    Milak

  7. #7
    groovy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiecie co na poczatku sie pomotałam w tych waszych wypowiedziach
    ale nie zmieniam zdania
    TO JEWST SYF
    ale ziemniaczki pire winiary sa całkiem niezłe <lol2>

  8. #8
    medulla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    najgorsze jest to,ze ten syf jest calkiem dobry, tak od czasu do czasu. Np.taka cebulowa...
    Ale rozwaga gora i zupki na bok

  9. #9
    pierscionek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    heh .... syf syfem ... ale to jest pyszzznnne ..... ))) np. taki rosolek...albo zureczek , barszcz bialy....czerwony.... mmmmhhhmmm- pychotka ! a kalorii prawie wcale ....
    mam teraz sposob nie kupuje tych zupek pojedynczych ... tylko na conajmniej 4 porcje... maja mniejsza kalorycznosc ) hehehe ..... czasami mozna sobie pozwolic - nic sie nie stanie .... wieksza szkode robia inne jedzenia .... ;/

  10. #10
    milak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2008
    Mieszka w
    Opalenica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Rzeczywiście to "syf" są sztucznie wytwarzane z naturalnych składników :P
    często używa sie smaków identycznych z naturalnymi co wlasciwie calkiem pozbawia danego produktu zawartosci np koperku w zupie hehe.
    Tak samo jest z innymi produktami spozywczymi, zauwazcie czasami na serkach. Np jest serek tartare hehe to akurat widziałam w TV2 w programie dla konsumentów
    Serek Tartare łososiowo-koperkowy w składzie są aromaty identyczne z naturalnymi i barwniki, nie ma tam ani kawałka łososia lub kopru.
    Dlatego lepeiej kupowac sery naturalne i mieszać tylko kto ma na to czas:P
    Ale zupy ja np gotuje sama i są niskokaloryczne. Gotuje tylko i wyłącznie na rosołku w proszku knorr wazrywnym lub w kostce również warzywnym.
    np zupka jarzynowa ze śmietanka 9% 100 ml na maly garnek chyba 3 l zabiela fajnie zupke a nie dostarcza porazajacej ilosci kalorii jest smaczniejsza ma 96kcal w 250ml
    po skrzetnych wyliczenieach z pania dietetyk. Najbardziej kaloryczne zupy to te gotowane na kościach różnica takiej zupki jarzynowej moze byc nawet 400kcal.
    Nie takie zupy straszne :P
    Pozdrawiam

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •