Witaj, Zgredku. Nie daję rady i przechodzę na 1200-1500. Nie będę się oszukiwać. Zobaczymy, co z tego wyniknie. :shock:
Pozdrawiam.
Wersja do druku
Witaj, Zgredku. Nie daję rady i przechodzę na 1200-1500. Nie będę się oszukiwać. Zobaczymy, co z tego wyniknie. :shock:
Pozdrawiam.
Zgredku witam i cieszę się ogromnie!
Ja właśnie wróciłam z przejażdzki rowerowej. Jestem strasznie zmęczona, chyba z 2 i pół godzinki śmigałam :shock:
No i właśnie wszamałam kolację :oops: o tej porze :? o joj
Hexija poczekamy, zobaczymy ;) Mam nadzieję, że będzie lepiej.
Laseczki jakie macie plany ma długi weekend??
Pozdrawiam!
Trzymam kciuki
Moje plany trochę do d... Głównie wiążą się z żarciem.:/
Zaczęłam już od śniadania... Makrela z białym pieczywem... Ponad 500 kcal... Zaraz idę na obiad u teściów... A potem na grilla... I może jeszcze na ognisko...
Khmmm... Ciężka to próba dla mojej silnej woli...
Ale cieszę się tym co na razie;) Znowu kilogram w dół.
Okrągłe 10 kg :!: :!: :!:
Wczoraj kupiłam spodnie o dwa numery mniejsze od poprzednich :D
T A D A M :!:
SEPI, GRATULACJE! :P :P
Ważymy podobnie, ale u mnie coś waga stoi. Zwiększyłam ilość kcal, jak pisałam, ale nadal chcę być na diecie. Te moje 66 jest zbyt blisko 70-tki, więc musze zejść zdecydowanie niżej. Będę próbować.
A w ogóle, to czy też wam się zrobił biust - mikro?? :wink: :?
Zazdroszczę wam wypadów i grillów, ja mam masę pisania przy komputerze i spędzę na tym wolne dni :( :( :evil: :evil: Nawet pewnie nie zażyję słoneczka...
Pozdrawiam wszystkich odchudzaczy, życzę powodzenia.
http://www.emoty.megapliki.pl/36_1_11.gif
Ale powiem Wam, że zawsze myślałam że 4 kilosy to jakoś strasznie dużo, a to dopiero początek w dązeniu do świetnej figury. Wprawdzie widzę po sobie, że buźka trochę mniejsza, brzuszek również, ale gdzie tam do ciuchów o 1 rozmiar mniejszych. Ale będzie dobrze :D Niestety z okazji Dnia Matki upiekłam Snickersa i melduję posłusznie, że dwa kawałeczki już zjedzone :?
czyżby wszyscy zapominieli o wątku :>
No to ja odświeżam :D
To już trzeci dzień jazdy na rowerku. Dziś co prawda jedyne ok.10km, ale poprzednio było lepiej ok.20;) Jutro jadę na zakupy...wkońcu muszę sobie coś kupić na wyjazd;)
Właśnie... muszę zacząć myśleć o czymś do jedzenia, bo przecież nie będę jadła żarcia ze stołówki :shock: Jak macie jakieś pomysły to pliska piszcie ;)
Papa:*
Witam! mam pytanie... ile kcal ma 100 g gotowanego mięsa mielonego??Chciałabym sobie wpisac do dzienniczka kcal ale nie umiem tego nigdzie znalezc ..dziekuje i pozdrawiam! :)
Juno!
Zależy jakie mięsko mieliłaś? Indycze, wieprzowe, wołowe?
Ułaziłam się dzisiaj po bazarach jak głupia, ale mam kilka reklamówek samych warzyw:D
Zdarzają mi się ciągle odstępstwa... a to piwko, a to lody... a to ciasteczko... Ale staram się trzymać tego 1200 :)
Mam tylko straszne problemy z piciem wody. Ja jej po prostu nie lubię :evil:
To dla mnie mordęga. :cry:
A liczenie kalorii w każdym soczku czy cukrze do herbaty (niesłodzonej nie wypiję :P ) wprawia mnie w depresję. Toż gdybym piła co chcę i ile chcę, to tylko z tego uzbierałoby się ze 2000 kcal.:P
Ech... Jakoś się męczę z tą wodą. :?
Hmm... wołowe i wieprzowe :)