-
Cześć dziewczyny !!
Ale ze mnie leń przez ostatni tydzień cały czas się obrzerałam! Masakra chyba przytyłam ze 4 kg :cry:
Miałyście rację byłam 3 dni u siostry bo musiałam jej ciuchy zawieść bo wyjechała na mazury.
Ehh boję się zważyć :( Ale dzisiaj już troche lepiej mania obrzerania jakoś troche mineła, albo raczej czai się za rogiem, dziś zaplanuję dietę na jutro i mam nadzieję na następne dni, zaraz się do tego zabieram.
No i tak mi głupio że nic nie pisałam, nawet nie życzyłam Wioli dobrej zabawy ehh mam nadzieję że mi wybaczy.
Zaraz idę poćwiczyć,
Pozdrawiam.
-
hej Ewa... każda z nas dzis miała depreche...
ale juz uszka do gory i trzymamy sie dietki
Ja dziś zjadłam 980kcal i spaliłam 1500, jeszcze mam zamiar isc na basen ale to sie okaze w praniu.
pozdrawiam, papap
-
Cześć dziewczyny, wróciłam znad morza. Jadłam tam tony słodyczy, nie warto wspominać. Faktem jest to, że wskoczył mi kilogram, a miało być zupelnie odwrotnie. :evil: :roll:
Od jutra zaczynam na nowo, a widzę, że nie sama, bo macie też nowe kryzysy...
Pozdrawiam,pa.
-
Hexija ten 1 kg to nie tragedia! Za kilka dni będzie tylko wspomnienie po nim :P Trzymam za Ciebie kciuki.
Pozdrawiam resztę "odchudzajek"
-
hej dziewczyny,
no co to z tą dietka??
ja chce widziec ze sie ladnie trzymacie tj trzymamy :D. Zadnych wpadekn ie chce widziec. Od rana uszy w gorze i trzymamy sie, trzymamy !!!
Hehehe a tak powaznie to nie lamcie sie. wiem ze bywaja trudne chwile ale nie mozna sie lamac!!
Wiem to po sobie, teraz zaluje ze mialam załamke i jej nie przetrzymałam tylko od razu na zarcie sie rzucilam :/
dzis narazie dietkowo oki :)
napisze wieczorkiem jak mi poszło.
-
siemano
ja równiez byłam na diecie 1000 uwarzam ze to najlepsza i najskuteczniejsza w połączeniu z ćwiczeniami forma odchudzania. Jezeli nie przekraczasz tysiaka i jesz zdrowo to chudniesz bankowo.Powodzenia ci życze i trzymam kciuki!
-
Cjara dzięki za słowa otuchy!
U mnie jak na razie wszystko wzorowo, śniadanie 250 kcal i opchałam się jak nie wiem co. Przed chwilą zjadłam jabłko i wypiłam kubek zielonej herbaty, którą ostatnio strasznie polubiłam.
Na obiad pieczone w folii udko kurczaka, trochę ryżu i baaardzo dużo surówki.
A kolacja, jeszcze nie wiem, co mi do głowy przyjdzie.
Pozdrowionka i miłego dzionka :P mam nadzieję,że u was też wszystko idzie ok, a małymi wpadkami się nie przejmujcie, bo szkoda sobie tym głowę zaprzątać.
-
Czesc a zaraz żegnajcie,
Wyjeżdżam w piątek do Irlandii, chciałam się z Wami pożegnać, będę tęsknić za forum i za wami nie będzie mnie miał kto tam wspierać, mam nadzieję że nie przytyje tylko schudnę.
Jadę do pracy na rok mam nadzieję że uda mi się dostać na studia w przyszłym roku.
Ochelcia widzę że świetnie C idzie oby tak dalej,
Izulaa u mnie z dieta też słabo ale widzę że Ty się już podnosisz mam nadzieję że wczoraj wytrzymałaś, :wink:
Hexija kilogram po pobycie nad morzem to jeszcze nic, na pewno dasz sobie radę.
Wioluś za Tobą będę tęsknić chyba najbardziej :cry: jesteś świetną dziewczyną i bardzo Cię polubiłam, na pewno zżucisz jeszcze wiele zbędnych kilogramów.
Będę trzymać za was kciuki wy też za mnie trzymajcie, mam nadzieję że po powrocie będę mogła wam pogratulować a i sama będę miała się czym pochwalić (jeśli chodzi o odchudzanie). Może dorwe się tam gdzieś do kompa i na pewno napiszę do was.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
-
Ewciu trzymaj się cieplutko w tej Irlandii i oczywiście trzymam kciuki za Twoją wagę, mam nadzieję, że nie przybędzie Ci tych cholernych i tak niechcianych przez nas kilogramów.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.
-
hej Laseczki!!!!
Wróciłam!!!!!!! I pierwsze co zrobiłam to dorwałam się do kompa by do Was napisać.
Wyjazd udał się super!!! Bawiłam się bombowo! Waga w normie, więc nie musicie mnie ochrzaniać, że się nie pilnowałam;) wybierałam to co było mniej kaloryczne (oprócz piwek na ogniskach i imprezach.. no ale to można wybaczyć :P ) Poznałam fajnych ludzi, moje dwie kuzynki i kilku kuzynów których nie znałam... Oj będzie co wspominać. Już nie mogę się doczekać następnych wakacji. Będzie wyjazd na dłużej ;););) A tymcazsem trzeba wracać do rzeczywistości i brać się za dietkę! czym prędzej. Jeszcze dwa tygodnie i szkoła :cry: buuu
Aneczka24 witam serdecznie nową twarzyczkę! Życzę powodzenia.
Iza cieszę się, że wzięłaś się w garść i dietkujesz. Teraz jestem już i ja, będziemy się wspierać ;)
Ewuś ja też będę tęsknić :cry: :cry: :cry: odbierz moją wiadomość na Gadulcu.... :* całuski trzymaj się i nie znapomnij o mnie :( wracaj do nas jak najszybciej! I spróbuj od czasu do czasu coś skrobnąć... Papapa :*
Hexija na pewno umknie szybko ten kilogram;)
Pozdrówka :*