-
Ja sobie podżarłam na co miałam ochote, przybył mi 1 kg ale od dzisiaj tysiaczek Niczego nie załuje, raz sie zyje
-
A ja jadłam ok 1100 to troszkę więcej niż bym chciała ale jak się okazało nie zaszkodziło mi to bo nawet schudłam 0,5kg he he
-
przytyłam cały kilogram...niestety teraz bedzie sie trudno wziąć za tysiaka jak zapasy jeszcze zostały i rodzice to wszystko w człowieka wpychają
to znowu ja.. ;/
-
mi ubyl 1 kilosek , ale sie ciesze
jadlam okolo 1000-1100 kcal w tym slodycze
-
Na czas Świąt dałam sobie siana z "dietą"(napisałam w cudzysłowie, bo właściwie nie stosuję żadnej, tylko staram się zdrowo odżywiac), i tak by mi nie wyszła.
Przez ostatnie cztery dni(łącznie z dzisiejszym) jadłam wiecej niż zwykle, odrobinę się przejadłam, ale jakośc nie ma różnicy w wymiarach. co do wagi, to nie wiem, bo nie mam takiego sprzętu(zaznaczyłam więc ostatnią opcję).
Święta, Święta - i po Świętach... Do roboty!
-
Witam
Ja mam wagę taką samą ... jadłam ok 1100-1300 kal ... taki tysiączek + kawałek ciacha
Było ok. zjadłam sobie jajko, trochę żurku, zamiast sałatki z majonezem "wykańczałam" surówkę z obiadu i wyrobiłam się nieźle ..
nie straciłam z jedzenia , a nie zyskałam kg - taki byl moj cel
za to dziś zjadłam nadprogramowe maxi Prince polo , bo mam okres ( 1 dzień ) i niepohamowaną chęć na słodkie
obiadek będzie cieniutki i jakoś się wyrobię
-
a ja sie musze przyznac
przez swieta [ktore u mnie trwaja 4 dni] jadlam tyle, jakbym chciala nadrobic wszystko to, czego nie zjadlam przez caly marzec po prostu bez opamietania. w rezultacie + 2-2,5 kilo. ale nie zaluje poprawila mi sie przez to przemiana materii, tzn. tak sie rozhustala, dzis juz jest czwartek, a mi ubylo znow ok. kilograma (jestem od wczoraj na Norweskiej) wiec jest git. no i jestem zadowolona, ze w koncu sie najadlam. wystarczy mi to do nastepnych swiat
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki