Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 17 z 17

Wątek: Tuńczyk w sosie własnym

  1. #11
    memento79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiesz , MILAK ... schudłam parę całkiem niezłych kg, licząc wyłącznie kalorie, a nie tłuszcze,węgle itd. I udaje mi się utrzymywać wagę, więc jednak chyba kalorie to podstawa.
    a mi się wydaje, że u większość (takiej co jest na tysiącu i chcą to zrobić "jak należy") to wygląda tak: niby liczą tylko kalorie, ale jak zdają sobie sprawę ile co ma, to jakoś intuicyjnie wybierają to co zdrowe, bo szkoda tracić kalorii na nic nie dające posiłki i to samo się reguluje, ile jemy białka tłuszczy czy węglowodanów. ja sobie na początku nie zakładałam że np nie będę jadła co jakiś czas coś z Maka, ale jakoś samo tak wyszło że nie jem bo po prostu mi szkoda i wychodzi że jem zdowo licząc tylko kalorie.

  2. #12
    olenkaaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Otóż to, memento. Przecież można schudnąć, jedząc nawet codziennie coś słodkiego,
    byle było to wliczone w limit kcal.

  3. #13
    milak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2008
    Mieszka w
    Opalenica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oleanka , jasne ze mozna schudnac , jedzac nawet dwa batoniki dziennie i nic wiecej, mozna mozna ale....
    tak to prawda ze wybiera sie do dietowania lzejsze rzeczy pozatym wiecej mozna ich zjesc , wez prosze pod uwage ze nie kazdy zaczynajacy sie odchudzac o tym wie, a jesli ktos stosuje diete dlugi okres czasu i nie dosstarcza odpowiednich skladnikow , moze miec problemy ze zdrowiem

  4. #14
    olenkaaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja to doskonale wiem, tylko chodzi mi cały czas o początek naszej dyskusji. Bo jednego z twoich postów
    odebrałam w ten sposób, że zniechęcasz do liczenia kalorii, co jest przecież fundamentalną zasadą diety
    niskokalorycznej (1000,1200 itd.). Edług mnie nie warto po prostu cały czas zastanawiać się co jest zdrowsze a co
    nie bo można zachorować na ortoreksję. Dieta byłaby męczarnią, gdyby odchudzająca się osoba nie
    zjadała od czasu do czasu (a nawet codziennie, byle w niewielkich ilościach) czegoś pysznego. A myślenie o tym, ile
    tłuszczu pochłonęliśmy, zjadłszy wielką kremówkę, jest okropnie dołujące.

  5. #15
    milak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2008
    Mieszka w
    Opalenica
    Posty
    0

    Domyślnie

    olejanka troche mnie to ... rozsmieszylo i przestraszylo
    nie zachecalam do nie liczenia kalorii , zachecam do tego by poznac podstawowe zasady odzywiania , a nie tylko liczyc kalorie, jesli wiesz mniej wiecej ile jest wartosci odzywczych w danych produktach nie doprowadzi cie to do otroreksji, ktora zreszta nie zostala uznana jeszcze jako choroba ,a nie polega na tym .....
    sama liczylam kalorie, ale uczulam na to zeby dobrze komponowac diete ze wzgledu wlasnie na brak dostarczania wartosci odzywczych, wszystko trzeba dostarczac w odpowiednich ilosciach tluszcz, bialka i weglowodany, dlatego trzeba patrzac nie tylko na liczbe kcal. i nie podchodzic do tego obsesyjnie, wiele osob znacznie zaniza swoja diete 1000 kcal pozatym , jak slycsze ze ktos liczy kalorie zazywanych w czasie chorobie tabletek.......
    A co do tego tłuszczu z kremowki, to warto uswiadomic sobie jeden fakt ze jedzac ja i wpisujac do tabelki ze zjedzonymi kaloriami, pozabawiamy nasz organizm cennych wartosci odzywczych, , mamy wtedy swiadomosc tego ze wybierajac cos innego nasz organizm sie odzywia a nie tylko nasze oczy i podniebienie.....
    mozna wybierac inne przyjemnosci, bardziej zdrowe....... i nie trzeba sie dolowac jedzeniem i miec wyrzotow z tego powodu

    Pozdrawiam

  6. #16
    olenkaaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milak nie zgadzam się z twoim zdaniem ale nie będę rozstrząsać swoich i twoich racji
    bo forum to nie miejsce na to w końcu każdy może mieć swoje zdanie

  7. #17
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tuńczyk jest niskokaloryczny, ale ten w sosie własnym (ok 100kcal/100g). To może jakieś przepisy? Moja ulubiona sałatka: kukurydza, tuńczyk, cebula, majonez. Mozna dodac jeszcze pomidora, a polać jogurtem naturalnym zamiast majonezu (byle dobrze doprawionym). Salatki z tuńczykiem mi się juz przejadły, to może znacie jakiś przepis na danie z tuńczykiem na ciepło?

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •