Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 39

Wątek: Od 19 marca jestem na 1000kcal, a schudłam tylko 2 kg :(

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    Wiesz,mi też waga płata figle.
    Jestem na mniej niz 1000,ponadto dużo ćwiczę ,tzn,codziennie po 50 minut,ale systematycznie.
    Czuje to po figurze,że jest lepsza,a waga..niestety albo stoi albo od czasu do czasu troche drgnie
    Jutro mam nadzieję ,że wskaże 1 kg mniej ,ale..zobaczymy
    Ja jeszcze mam ten problem,że w drugiej połowie cyklu...nie ma szans na drgnięcie Może u Ciebie podobnie?
    Nie przejmuj się ,efekty muszą być...cierpliwości

  2. #12
    Guest

    Domyślnie

    Ja lece na powyzej tysiaku, od 4 marca - dotąd schudłam 3-4 kg, ostatnio wazyłam sie tydzien temu, jutro rano sie zwaze, moze cos mi ubyło Ale od ostatnich dwóch tygodni waga stała w miejscu

  3. #13
    icik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Laluniaa. Wolne odchudzanie to zdrowe odchudzanie. Efekty nie beda szybko, ale beda dluzej sie utrzymywac, beda trwale. Chyba o to chodzi. Poza tym to raptem 20 dni. Organizm przestawil sie na tryb oszczednosciowy.

  4. #14
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    przeglądając posty w tym temacie nasuwa się jeden wniosek - lepiej jeść powyżej tysiąca niż poniżej

    a poza tym jak mówi icik - lepiej za wolno, niż za szybko

    nie poddawaj się, laluniaa
    3mam kciuki

  5. #15
    Guest

    Domyślnie

    no i jeszcze w jakim okresie cyklu miesięcznego jesteś??
    Bo przy jajeczkowaniu może byc ciut więcej, a przy okresie to nawet 2 kg więcej ( ja tak mam). Po miesiączce wszystko wraca do normy

  6. #16
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie poddałam się, ale dzis zjadłam zdecydowanie wiecej, tak ok 1100kcal - teraz pewnie zacznę wogóle tyć jakas głodna dzis cały dzień jestem
    i jeszcze do tego mama upiekła ciasto no cóż postanowiłam sie troszke pocieszyć i zgrzeszyć

    ale nie rezygnuje z diety

  7. #17
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    laluniaa, bez obaw, nie będzie tak źle
    nawet jeśli waga stanie, albo nieco wzrośnie, to spokojnie przeczekaj
    ten 1100 kc codziennie byłoby OK

  8. #18
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no kogo mam posłuchać, jezeli nie Was

    oj, te początki są okropne!

  9. #19
    lam
    lam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2005
    Mieszka w
    Wąwelno (woj. opolskie)
    Posty
    0

    Domyślnie ja od świąt schudlem 4 kilo

    - jestem w granicach 1000 - 1400 kalorii dziennie ... mialem juz kryzys

    ps: mniej słodze, nie jem prawie słodyczy i zaczolem spacerowac co drugi dzien po kilka kilosów...

  10. #20
    pegi28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie kryzysik

    Huh, widze, ze nie tylko ja mam jakies zalamanie
    Od 3 m-cy nie jadlam slodyczy, chyba ze ciniminis w niedziele, jako premia za wytrwalosc, takze zjadlam chyba ze 2 w ciagu tych 3 m-cy.
    Ale ostatnio to ja sama siebie nie poznaje! tak mnie ciagnie do slodyczy jak misia do miodu. I wczoraj sie zlamalam, zjadlam 2 kawalki babki piaskowej, a potem o 19 ciniminis Cholera, od dzis zero slodkosci.

    Pewnie cos musi byc w powietrzu skoro inni maja podobne objawy :P Swoja droga, odkad zwiekszylam aktywnosc fizyczna to tak sie dzieje u mnie z tymi slodyczami...

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •