-
orzechy
Witam kobitki i panowie!
Mam pytanko bardzo lubie wszelkiego rodzaju bakalie.Obecnie będe chciała stosować diete 1000kcal i niechciałabym zrezygnować z przyjemności zjedzenie porcji orzechów.Czy może ktoś wie jaka powinna być ta porcja,tak aby nie zaszkodzić diecie?.
Prosze oodpowiedź :P i powodzenia!
-
wiem tylko,że 100g ma chyba 530kcal coś ok. tego... jeśli masz wagę kuchenną to mogłabyś wyliczyć sobie idealną porcę, jeśli jednak jej nie masz to będize z tym już problem
-
w sklepach sprzedają w takich paczuszkach 100g bakalii...
-
i tzreba sobei wyjasc wszystkie sliweczki morelki czy orzeczki z takiego 100 gramowego opakowania , przeliczyc i podzielic kalorycnosc przez ilosc. jnie tak wyszlo ze jedna suszona sliwka ma jakies 10-15 kcal. uwielbiam!
-
Jak najbardziej NIE!!!!
nie powinna rezygnować z bakalii,bo sš bardzo zdrowe,a jedynie jeć je żadziej lub w mniejszych ilociach,bo bardzo kaloryczne.
Czytałam gdzies,że nie nalezy przekraczać 2 łyżek nasion i orzechów dziennie,więc...
Najmniej kaloryczne sš pestki z dyni,co koło 450 kcal/100g
orzechy włoskie majš najwięcej,ok 600kcal
-
Nie powinnaś jeść więcej, niż 4-10g orzechów dziennie będąc na diecie. Są wprawdzie doskonałym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, ale są także bardzo kaloryczne. O suszonych owocach zapomnij.
-
Zapomnieć o suszonych owocach?
A to dlaczego? Proszę o konkretne argumenty. Suszone śliwki też są zakazane na diecie?
I skąd te wyliczenia na temat orzechów? Wydawało mi się, że każdy, kto jest na diecie, orientuje się na temat kaloryczności tego, co zjada i potrafi sam sobie dostosować menu według własnych potrzeb tak, by nie przekroczyć określonego limitu kalorii.
Czy z mojej diety nic nie wyjdzie, jeśli pozwolę sobie na 30g orzechów dziennie?
-
Albina, ja czytałam,że na diecie 1000 kcal można zjadać garść orzechów lub innych pestek,ale ile ma garść...to nie wiem
Owoce suszone są także wskazane: błonnik,skoncentrowane witaminy i minerały,łatwoprzyswajalne cukry(no fakt,że sporo)...ale,:na pewno lepiej zjeść taką "suszkę"niż słodycza....
Ja jak mam ochote na słodycze to właśnie jem suszone morele..
Więc nie rozumiem dlaczego ktoż pisze,że są zabronione
-
autorko tego topiku!!!
orzechy i inne tego typu na diecie sprawdzaja sie swietnie!
Ja. kiedy jestem na diecie nie uzywam zupełnie oliwek, olejow..masła, margaryn..nic! nawet do sórówki.
Bardzo lubiłam kupic sobie paczuszke "mieszanki studenckiej".
I miałam ja na 2 dni.
i tak co pare dni paczuszke na 2 dni.
Chudłam, bylam ładna i miałam siłe zeby mysleć ...bo wtedy do szkoły jeszcze chodziłam...
A jak miałam swieto, to siadałam przed ekranem z kg niełuskanych włoskich... i znikało wszystko podczas odc. "M jak miłosc"
Nie ma to jak sobie samemy dłubac te orzeszki! A nie takie w czekoladzie czy co!
I nie miałam potem wyrzutów sumienia. Nic a nic. Samo zdrowie takie orzeszki.
-
suszone owoce
Jedyny problem z tymi owocami suszonymi to to, że większość zawiera podejrzany składnik E 220.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki