Ja...na razie dietka 1000 kcal majaczy mi sie gdzies na horyzoncie... Teraz zaczelam od 1200 kcal, zeby sie przyzwyczaic do zmniejszonych porcji, no i innego jedzenia. Badam kiedy jestem najbardziej glodna zeby dobrze rozplanowac sobie wartosc kaloryczna posilkow . Od przyszlego tygodnia zmniejszam limit do 1100 a za 2 tyg. do 1000 kcal. Mam nadzieje, ze kiedy przyzwyczaje sie juz do dietki, nucze sie jesc 4 czy 5 poslkow dziennie nie bede podjadac a tym samym w limice kalorycznym sie bede miescic

pozdrawiam