Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: pytanie

  1. #1
    allthea jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie pytanie

    khe khe .. chodzi o to, iż..
    czasem jak mam wielką ochote na coś kompletnie niedozwolonego, to po prostu biore to coś (jakieś przeogromniaste ciacho :P) żuję sobie przez chwilę każdy kęs a następnie wypluwam do ubikacji starając się niczego nie połknąć (wiem że jestem chora psychicznie )
    Spotkałam się na tym forum kiedyś z taką opinią że jak weźmiemy coś słodkiego do ust to nawet jesli nie połkniemy to dostarczamy organizmowi kalorii.
    (Teraz chciałam odszukać tamten post ale jakos nie moge go znaleźć)
    chodzi o to że cukry są wstępnie trawione już przez enzymy zawarte w ślinie. No fakt, w końcu jest ta amylaza ślinowa (ptyalina) i Bóg wie co jeszcze..
    ale myślę że jeśli niczego nie połknę to żadnych kalorii nie wchłonę przez język.. W szkole uczyli, że ślina trawi, owszem, ale wchłanianie zachodzi dopiero w jelitach. To znaczy ja na tamtej lekcji raczej nie uważałam ale tak mi się wydaje :P
    i pytanie brzmi czy mi się dobrze wydaje (-:

  2. #2
    fifik64 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmm, ciekawe pytanie, też bym chciała tak zrobić, czu ktoś to wie na pewno?

  3. #3
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hm, no tak na pewno to nie wiem Ale wydaje mi się, że dostarcza się wtedy kalorii i tak, tzn nie wszystkie ale część... wydaję mi się tak bo weź np. cukierki rozpuszczają się w buzi nie trzeba ich przełknąć, a i tak dostarczas kalorie

  4. #4
    allthea jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    worrygirl ale jak weźmiesz do buzi cukierka, to połykasz go całego (tyle że rozpuszczonego w ślinie) wiec zjadasz wszystkie kalorie co ten cukierek miał

    ale mi chodzi o to, co się stanie jeśli weźmiesz tego cukierka, rozpuścisz go w buzi, ale nie połkniesz tylko wszystko wyplujesz...

  5. #5
    Mamadu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    musze się przyznać, że żadko, ale też tak robie. Ale nie wiem, jak to z tymi kaloriami.

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    nie wiem nie znam się ale wydaje mi się, że wtedy na pewno nie dostarczamy wszystkich kalorii ale jakąś tam malutką ich część,
    hehe a swoją drogą to nie wiem czy umiałabym wziąść np. karpatkę (moje ulubione ciasto) do buzi pożuć a potem wypluć-chyba bym połkła

  7. #7
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmm a próbowałaś wypluć kiedyś już rozpuszconego cukierka bo mi się nie udało :P no a każdym razie i tak wydaje mi się, że część kalorii spożywamy, ale tylko część wydaje mi się, że część kalorii z węglowodanów bo ich trawienie rozpoczyna się już w jamie ustnej

  8. #8
    allthea jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    worrygirl próbowałam i za każdym razem się udawało...
    i wydaje mi sie że trawienie to jedno a wchłanianie to co innego..

    czy jest na tym forum ktoś kto dokładnie wie jak to jest ??

  9. #9
    zrodlanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tez chcialabym wiedziec jak to jest , wiem ze moja babcia kiedys tak robila ze jak miala na cos ochote to na chwilke do buzi przezula i wyplula i wtedy wlasnie co tak robila duzo schudla

  10. #10
    Olcia121 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asinka-ja też bym tak nie umiała, od razu bym połknęła

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •