Wątek: makaron z białym serem

Chciałam zapytać czy może wiecie ile cos takiego ma kalorii? Ten ser moja mama zrobiła tak, że kupiła dwa serki białe chude, dodała 2 łyżeczki cukru... no i oczywiście makaron chyba taki jajeczny z chudych nitek. No, troche matematyki, ale powiedzćie czy coś takiego to dobry pomysł przy diecie 1000kcal??? Policzylam sobie na to 400 kcal... nie wiem czy to zawyzyłam czy zaniżyłam...

pododawaj sobei kalorie z tych serków, makaronu i cukru a potem podziel przez ilość porcji.. mi się wydaje że 400 to troche zawyżyłaś ale to wszystko zależy ile zjadłaś
ja też kocham makaron z białym serkiem tylko że nie z cukrem lecz z cebulką i szyneczką posiekaną i uskwirczoną i z solą.. mniam

O boszeeeeeee........przestańcie mówić o takich rzeczach...aż mi się żołądek skręca..aaa....chce mi się jeść...

Ja od święta robię makaron z sosem bolońskim, trochę sera żółtego na wierzch i łyżeczka tuńczyka ( w oleju ). Makaronu jest 100 g - na sucho. Liczę ok. 500 kalorii - kolacja w takim dniu już odpada. Ale z białym serem też jest pycha

Zamieszczone przez Mamadu

O boszeeeeeee........przestańcie mówić o takich rzeczach...aż mi się żołądek skręca..aaa....chce mi się jeść...

wiesz dla mnie to forum działa jak jakaś alternatywa jedzenia.. tzn wolę w chwilach słabości przyjść tu i pisać o makaronie, niż zejść na dół do kuchni i spotkać się z tym makaronem bardziej hmm.. bezpośrednio ..

no na serze policzylam dzielac juz na 4- 130 kcal + makaron tak ze szklankę.To ile ten makaron byl mial tych kalorii? A nie wiecie może ile kalorii ma jeden pieróg leniwy?

Czy ja jestem jakaś nienormalna bo ja nigdy nie jadłam jeszcze makaronu z serem ...
Mam czego żałować

oooj masz czego żałować, masz....
chociaż w sumie może lepiej dla Ciebie że nie próbowałaś nigdy...

hihi... no tak...te makaronowe kcalorie :P może gdyby mi posmakowało to potem nie mogłabym żyć bez tego dania :P

wiec obiecuje że spróbuje..ale po diecie

Ja też lubię, takie słodkie miksy

Teraz ( faza zwiększania kalorii, ale wciąż nazywam to dietą ) zjadam sobie czasem :

pół torebki ugotowanego ryżu, polewam serkiem wiejskim ( Piątnica ) , posypuję łyżeczką cukru i 2 szczyptami cynamonu ... dla mnie odlot