wiecie co dzieczyny, znalazłam wczoraj swoje stare foty takie sprzed 2 lat może pomyśłam sobie : już nigdy nie dopuszczę do takiego wyglądu
wiecie co dzieczyny, znalazłam wczoraj swoje stare foty takie sprzed 2 lat może pomyśłam sobie : już nigdy nie dopuszczę do takiego wyglądu
to ja sobie zrobie fotomontarz, a raczej dwa
1)z jakims tlustym cialkie
2)z chudziutkim, ale nie szkieletem
i jak bede miala kryzys to bede sobie patrzec na nie
heeee....zrzucilam 5 kilo!!!!!!!
no to nie pozostaje nic innego jak pogratulowac!
w 11 dni
a no sama w szoku jestem!!!!ale nie stosowalam zadnej ostrej dietki tylko pozegnalam sie z babcinymi oboadkmi i obzeraniem sie...zaczelam zdrowo jesc i cwiczyc...wiem ze teraz juz to wszystko nie bedzie takie piekne i wolniej bedzie sie chudlo ale mam juz przynajmniej motywacje....he...ale ciezka droga jeszcze przee mna..jeszcze 14KILO do zrzucenia..............ojoj...jakos bezie...trzymajcie sie.. :P
a no teraz ide na stperku polazic bo sie rozbestwilam troszeczke...buziaki......powodzenia!!![/quote][/i]
tylko nie przesadzaj z tym chudnięciem
a co do zdjęcia - no problemo
Zakładki