-
jak to jest z tą jajecznica?:)wdzieczna bede:))
hmm..no wiec...
uznalam,ze mam w dietce za malo tluszczow,nawet jak na diete...przeciez chodzi o to,zeby racjonalnie to wszystko,no nie?
czy wobec tego dobrym pomyslem jest np jajecznica z jednego jajka,z zasmazonym z tym pomidorkiem,cebulka,przyprawami,cos jak taki omlecik leciutki,bo tylko z jajkiem wlasnie,bez zadnej maki ,tudziez innych,zrobione na lyzeczce margaryny powiedzmy?
moze na sniadanko ,jakos raz w tygodniu ,bo tylko w sobote albo niedzielke pewnie czas bede miala,zeby troche w kuchni posiedziec z rana,bo tak w biegu do szkoleczki...albo czasem na obiadek...co wy na to?
ajj,namotalam,namotalam,ale sie sama z tym motam i pomyslalam,ze moze ktoras z was mi pomoze...
buziakuje
-
a pewnie że dobre i smaczne.
A można i z dwóch jajek zrobić. Co tam te niecałe 100 kal więcej ale jaka najedzona jestes potem.
Ja sama też takie jedzonko sobie sprawiam. Pychotaaaaa. Polecam
No własnie mozna w formie omlecika bezmąkowego zrobić, albo tak jak i jajecznicę. Obie formy są dobre.
-
dzia za odpowiedz) ojj,ale jutro bede miala pyszniutenkie sniadanko...mhm,palce lizac
chociaz troche martwi mnie to,ze skoro wczesniej jadlam niewiele tluszczow,to czy teraz mi to sie jakos na wadze nie odbije...tym bardziej,ze juz dietke koncze i chce jo-jo unikac?
-
o,koniec dietki? Jaki rezultat? Oczywiście gratuluje
-
dziekuje za gratulacje,ale z czystym sumieniem bede je mogla przyjac dopiero wtedy,kiedy waga mi sie ustabilizuje i jojka nie bede miala..bo to najtrudniejsze podobno(
a rezultat...no coz,zjechalam sobie z 64 do 51 kg jestem z siebie troche dumna ,ale nadal mam mnostwo watpliwosci i w ogole...juz sama nie wiem
-
Gratuluje swietnych rezultatow!
Ja chyba tez na sniadanko zjem mala jajecznice z pomidorkiem
-
Hmmmmm.....Pycha taka jajecznica.Ja często sobie robię ostatnio,wogóle jakoś mnie na jajka w każdej postaci wzięło.Jak byłam na diecie i oszczędzałam kcal to robiłam sobie jajecznicę na parze,dodawałam pomidorka i szczypiorek albo pieczarki A obok mnie braciszek wcinał normalną z kilogramem kiełbasy
-
hehe,no ja wlasnie tez ostatnio tak smaka na jajka dostalam..wczesniej tez na diecie mialam taka faze,ale wtedy jadlam tylko na miekko,bo w ogole w takiej postaci to ja kocham jajka zawsze i wszedzie,i jadlam z keczupem i musztarda i ziolami..hehe,kocham te trzy "przyprawiacze"
Verdona,jak sie robi jajecznice na parze?tyle slyszalam o przyrzadzaniu potraw w taki sposob wlasnie,ale nie wiem,z ktorej strony mam sie na to zabrac...pomozesz?
swoja droga jajecznica nie jest taka kaloryczna znow...i zdrowa chyba
-
Jasne,ze pomogę.Bierze się jakiś garnek z wodą stawia na ogień,i gdy woda zacznie wrzeć postawić na tym garnku inny(trochę szerszy zeby nie wpadł do środka),wbić jajka i mieszać.Trochę dłuzej to trwa niz normalne smażenie,ale ja mam wrażenie że taka jajecznica jest bardziej "puszysta" niż zwykła.Ja znów uwielbiam jajka na twardo.Co do przyprawaiczy,to ja wszystko prawie wszystkie dania obiadowe itp.jem z keczupem..Poprostu uwielbiam keczup!!Przypomniało mi się jak przed dietą jadłam jeszcze jajka z majonezem
-
Jasne,ze pomogę.Bierze się jakiś garnek z wodą stawia na ogień,i gdy woda zacznie wrzeć postawić na tym garnku inny(trochę szerszy zeby nie wpadł do środka),wbić jajka i mieszać.Trochę dłuzej to trwa niz normalne smażenie,ale ja mam wrażenie że taka jajecznica jest bardziej "puszysta" niż zwykła.Ja znów uwielbiam jajka na twardo.Co do przyprawaiczy,to ja wszystko prawie wszystkie dania obiadowe itp.jem z keczupem..Poprostu uwielbiam keczup!!Przypomniało mi się jak przed dietą jadłam jeszcze jajka z majonezem
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki