a co! skopcie mu tak poręcz że nie będzie wiedziało którędy na górę :D
Wersja do druku
a co! skopcie mu tak poręcz że nie będzie wiedziało którędy na górę :D
eeee ten no.... ja tez jestem za! dzis juz zjadlam niecale 1000 ale obawiam sie,ze zmieszcze jeszcez drugie tyle.poza tym nawet ta dieta nie ma u mnie rezultatow jesli nie zazywam wystarczajaco duzo ruchu.. (ech,to lenistwo). ee i slyszalam,ze tu sie pisze,zeby sie wykrzyczec?Ktos tez tak slyszal i mnie poprze?? tazkze krzycze: CHCE BYC CHUDA!! I wiecie co? Chcialam powiedziec,ze pomoglo,ale nie pomoglo.trza sie wziac za siebie...ech,w tym roku jeszcez nie mialam wymarzonej figury,ale troche mi ulzylo na mysl,ze jeszcez mam caly rok do nastepnych wakacji i zdaze schudnac hehe. powodzenia dziewuszki :*
i to jest to !!!!!
:arrow: pozytywne myślenie, to właśnie nasza psychika kieruje tymi wszystkimi pierdółami ;)
JASNE ŻE SIĘ NIE DAMY!!!!!!!!!!!!
a co jakieś żarcie nami będzie rządziło? no sorry chyba NIE!
ps. Noemcia- za dużo filmów ;)
racja racja,nie bojmy sie odmawiac.panienki jestesmy w tym wieku,ze zycia szkoda marowac na narzekania.Trza dzialac i juz.Satysfakcja bedzie ogromna,wspaniale samopoczucie no i pewnosc siebie TAK TAK nie bojmy sie tego slowa ALE JESTEM ZGRABNA LASKA.tak... pomarzyc nikomu nie zaszkodzi,a teraz walczmy aby te marzenia zrealizowac! ten..hmm..no to tyle w sumie :) milej nocy zycze
Nie narzekajmy!
JA dzisiaj dobre sniadanko za 240 kcal:]
Obiecuje ze dzisiaj bedzie besz wykroczen i z cwiczeniami...Mam kopniaka po wczorajszym:]
Asinko nie podjadaj!
TRzymajcie sie !
nom i to znow ja.zjadlam dzis malokaloryczne snaidanko,mimo,ze ono powinno zawierac najwiecej kalorii ze wsyztskich posilkow.. ech ja zawsze tak.Wszytsko naraz chce i wszytsko od razu :] taaa wytrwaloscia i praca ktośtam sie bogaca.to sie okaze..acha i jak mam zrobic,zeby mi ta waga tez tak fajnie na obrazku szla :P znaczy gdzie mam wkleic ten adres? ok to na tyle milego dzionka zycze dziewuszki :*
Ja dzsiaj jestem w tysiaczku, byl tez trening.Dzisiaj jeszcze umowilam sie na rowerek i spacerek.Ogoolnie jestem bardzo zadowolona z dnia dzieisiejszego i mam nadzieje ze u Was tez dobrze idziE:)
Nie bylo mnie zaledwie kilka dni a tu pelno nowych osobek, ale to chyba dobrze:) Przynajmniej ma cie kto wspierac Asinko. U mnie z dietka dobrze, kalorii nie licze bo mi sie nie chce (len:P) ale jestem znowu na SB, tylko tydzien, bo jutro wyjezdzam nad morze i wiadomo...trzeba bylo troche brzusio splaszczyc :wink: Nad morzem dietki nie bedzie...gofry, lody i obozowe zarcie :? Ale to nic nie szkodzi, po powrocie jeszcze mam caly miesiac na odchudzanie.
Trzymajcie sie dietkowo.
Asinko nareszcie wzielas sie w garsc. Tak trzymac. Mam nadzieje ze podjadac juz nie bedziesz, no i waga w koncu ruszy.
Ila w końcu się pojawiłaś ;) heh i znów wyjeżdząsz ;) więc miłego wypoczynku życzę ;)!!
Espresso- nieźle nieźle ;) widzę że się trzymasz świtnie!!!!
ja tez tak umiem!
i wam to udowodnię!
Geraltka o wskaźniku wagi najlepiej poczytaj tutaj :
kurde :/ chyba nie wkleję tego bo mi sie coś komp wiesza :( moze jutro?
przepraszam :/
lecę już bo zaczynam po pierwsze:
być śpiąca
a po drugie trochę głodna ;)
ale spoko nie zjem nic nie idę już do kuchni nawet ;)
dobranoc:):)
ależ my wcale nie wątpimy w to, że Ci się uda :D
ja wątpię...ale w siebie :( teraz naprawdę nie mam głowy do myślenia o tym...:(
oj Noe <przytul> co się znów stało?
coś z Twoim Misiem? :( buuu...
zobaczysz ułoży się!!!!!! TRZEBA W TO WIERZYĆ!
a u mnie jak na razie dietka wzorowo :):)
mam nadzieję...bo się załamię inaczej...:(
a teraz się zbieram na ślub :D
znowu jakies sluby?! No nie moge!!:]
A ja dzisiaj z wykroczeniami powanzymi, 600 kcal nabite z karpatki po 18.
Ale nie zalamuje sie , nie zalamuje (caly czas to powtarzam), od jutra zaczynam wszystkko od poczatku i bedzie pieknie:]
Trzymajcie sie:*
ale ja byłam na ślubie "w pracy" ;) tzn śpiewam w scholi i właśnie uświetnialiśmy tę uroczystość, śpiewając ;)
HEy!!!!
ehhh
io byłam na tych WILKACH i było świetnie!
wyskakałam się jak głupia wytańczyłam też trochę ;)
hehe a jakie "przygody" miałam :D:D
ja nie facet który pojawił się ni z tąd ni z owoąd i nic kompetlnie nie widziałam a do tego on skakał jakoś nie do rytmu i jakiś taki chyba trochę był yyy niespełna rozumu?
hehe a ja do niego (po kilku piosenkach bo się wkórzyłam)
"przepraszam czy mógłbyś iść w inną stronę bo ja jestem malutka i mało widzę" hehe a facet nic nie powidziedział tlyko poszedł!!! :D
potem przyszły jakieś laski z włosami po pas i zaczęły trzepać głowami :/ i co chwila miałam czyjeś włosy na twarzy :evil: :evil: :evil: no to tak tańczyłąm że jak ona zaczynały trzepać głowami to jakoś tak wychodziło że się głowami o moje łokcie obijały :D:D hehe
potem przyszedł taki jakiś chłopak (nie powiem nawet całkiem całkiem :D) objął mnie tak w pół jedną ręką i mówi żebym z nim szła tam bardziej do przodu a ja na to że jak chce to niech idzie :D hehe a on
"albo może zostanę ty z tobą też jest fajnie":D:D
no to ja mu znów :" no to zostań albo namów dziewczyny (wskazując na te w długich włosach) może one pojdą?"
a on chwilę jeszcze tam ze mną był ia potem poweidział zę jednak pojdzie i się uśmiechnął :D:D
przy okazji zabrał 2 z 3trzepiących włosami
i było już lepiej :D:D
czyli ostatecznie tańczyłam za dwoma chłopakami i jedną dziewczyną w długich włosach,
i wszystko by było już całiem ok gdyby nie to że za mną stał jakiś stary nieruchliwy facet z żoną i jak nasza grupka zaczynała skakać to ona nas do przodu popychał :/ w jednym momencie tak mnie popchnął że wleciałam na jednego z tych chłopaków i gdyby nie on to bym się wywaliła :/ no sory jak się facet bawić nie chce to po co się do przodu pcha?!
ale ogólnie rzecz biorąc było świetnie1!!!!!
a dziś wieczorem KAYAH :D:D:D
hihi :D:D
a w nocu musiałam zjeść 200kcal cukru bo miałam taki niski cukier i o mało co znów bym nie zemdlałą :(:( buuu...
dziś się ważyłam: waga stoi- dalej 65kg
oj Espresso- nie ładnie nie ładnie!!!!!!! co to za karpatka?! ;) (to moje ulubione ciasto chyba już z rok jej nie jadłam :D )
oo Noe widzę że głosik masz ;)
ja po wczorajszym koncercie trochę zachrypnięta ;);)
a jak u was??? :*
buziaki :*:*:*
hej!
dzisiaj znacznie ze mna lepiej:)
Na sniadanko serek wiejski z kolodziejem (moze Wy mnie oswiecicie ile kromka kolodzieja musli ma kcal?)
Cwiczonka poranne za mna, wieczorne w planach i rwer z przyjaciolka tez w planach:)
Asinko no to mialam przeboje na tym koncercie najlepiej podobaja mi sie dziewczyny z trzepocacymi wlosami:P To musalo byc boskie.!:)
A jak dietka???
hehe dietka w miarę ok, bez podjadania :D
dziś wieczorem Kayah :):)
więc znó trochę kcal się paść pójdzie :D
no ja myslę że już się 3mać będziesz! ;) nie załamuj mnie ;) i wiesz :] nie podjadaj :] bo ja coś o tym wiem jak się wpadnie w ten wir to trudno z niego wyjść :/
a co do tych dziewczyn ;) hehe uwierz- nie miło było dostawać przy co drugim takcie włosami w twarz ;)
a co u innych?
Noe, Lalunia, Ktosiula??? buuu... gdzie jesteście?!
no jesteśmy ;) ja właśnie wróciłam z jakiejś wsi - bylismy ze scholą śpiewać na mszy dożynkowej :D znajomy nas poprosił ;)
buu...mój chłopak od wczoraj mi żadnego smsa nie napisał ani sie na GG nie odezwał...:( choć był dostępny...ja też...:( w końcu się schowałam...jak nie chce to nie będę się narzucac...:(
Za mna udany bardzo dzien!
NA koncie 955 kcal , prawie 40 km rowerkiem, spacerek, cwiczonka w domu:)
No i do tego wszystkie, najwazniejsze, zadowolenie!
Po wczorajszym sie mobilizowalam, obym jutro znowu nie wykroczyla z diety:]
Rano waznie, troche sie boje, ale jestem pewlna nadzieii:P
Asinko milej zabawy!
ja dziś podjadłam ale tlyko trochę malin (z krzaka ) i kilka winogron więc jest ok
reszta wliczona w limit
tz. całkowita ilość dzisiejszych kcal powinna wyjść znó coś koło 950kcal
i ćwiczonak abyły (1,5h )
i dobry humor
i fajna pogoda
chce się żyć
tylko szkoda ze koniec wakacji :/
ehh ;)
Espresso- świetnie Ci idzie!!!!
Noe- nie przejmuj się może poprostu się zamotał i nie miał czasu albo na gg był tylko na chwilkę, a może ktoś siedział na kompie i nie miał jak do Ciebie napisać?
przecież wiesz że On Cię kocha!
nie wpadaj w panikę!!!!! :*:*
a ja po Kayah nog nie czułam ale już jest ok :D dała szoł jak zwykle :D super było :D:D i byłam tak fajnie bliiiiisko sceny :D ;)
a dziś spotkałam się z moją klasą- przygotowywujemy rozpoczęcie roku ---> jejka ja nie wiedziałam że za ludzmi z klasy się tak stęskniłam :):)
z jednej storny fajnie tam znów wrócić :D
a z drugiej.... SZKOŁA :/ hmmm
no ale cóż :D
cieszmy się ostatnimi dniami wakacji :D
a ja przeżywam chyba jakaś depresję letnią...:( ehh...:( szkoda gadać :(
Ty to sie tam wybawisz :D
oj Noe nie wiem jak Cię pocieszyć :(
kurde :/
dziś już po ćwiczonkach (8min ABS, LEGS, BUNS)
i po śniadanku (ok 9.45) ok 250kcal+ bułka z ziarnami +pomidorek+sałatka+ troszkę szyneczki :):)
mniam mniam:)
a teraz już się pilnuję z kcal bo wieczór ide z Michałem na kolację... więc pewnie będzie chciał we mnie wpakować trochę kcal :/
grr...
a arobik bedzi ejutro jak się nie mylę :)
U mnie dzisiaj 960 kcal, caly dzienr ruchu, odkad wstalam (12 godzina) az do powrotu do domu (22 godzina) bylam w domu okolo dwie godziny, tak wiec caly dzien w ruchu i na powietrzu..:]
Jeszcze tak malo kcal w bilansie, pieknie jest!
Babcia mi dzis powiedziala ze schudlam:]
Asinka jak tam kolacja z Michalem? Mam nadzieje ze nie skusilas sie na jakas pizze, ja dzisiaj sie oparlam pizzy, ktora kolezanka zamowila do domu:)
Noe nie uzalezniaj tak swojego zycia od chlopaka, trzeba dzialac a nie dolowac! Glowa do gory, placze Ci nic nie dadza...czasami ulge, ale nie spowoduja calkiem innego obrotu sytuacji!
Bedzie dobrze
Dobranoc:*
no to widzę moje kochane że świetnie wam idzi e:) Espresso świetnie! cały dzień poza domkiem!!! :) na pewno trochę kcal spaliłaś... :) i dobrze! :D
na kolacji zjadłam ryż (ok.200kcal) + 2 kawałki SERA ZAPIEKANEGO W PANIERCE :D:D:D (MNIAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) no i właśnie się zastanawiam ile ten ser zapiekany- w panierce miał kcal :/ nie mam pojęci akompletnie jak to policzyć :/jeśli by to policzyć za 400kcal to w sumie zjadłam dziś ok
1250kcal- no jakoś tak więc aż tak strasznie nie jest no ale lepiej by mogło być :):)
a jutro rano ćwiczonka- 30min (jeśli nie zaśpię ;) ) a popołudniu idę z bratem na basen :D:D więc też trochę kcal spalę, może jeszcze znajdę siły wieczorem żeby pćwiczyć, no ale już nie cudujmy tak ;)
ps. co do Michała :( ehh szkoda że się w nim nie zakochałam bo... świetny z niego facet!
no ale zawsze można powiedziec że mam nowego kolegę :) chociaż zawsze to będzie coś innego niż tkai "zwykły kolega" w końcu mi powiedział te ważne słowa...
do juta paaa:*
basenu nie było- nie wypałiło poprostu- nie chce mi się pisać :]
były ćwiczonka- 1h areobik
chodzenie po mieście
i ok 900kcal chyba ;)
jeszcze zobaczę co na kolację zjem :D
a co u Was?
ja dzisiaj biegalam po sklepach:]
Po 13 zajrzalam do restauracji na obiad, zjadlam ryz i kurczaka w sosie slodko-kwasnym, nie wiem ile to moze miec kcal? Policzylam 500.
Nie przekroczylam 1000, moze wieczorem sie zbiore na jakies cwiczonka, chociaz watpie, ale spacerek napewno jeszcze dzis bedzie:]DZien udany!:]
hehe;) witam a ja znowu tutaj:) zrzuciłam 5 kilosków;) ale niestety znowu przytyłam:P hih mam nadzieje , że tym azem mi się uda;))))))) buziaki:*
przedstawienie na początek roku się udało :D:D
dziś był basenik- aleeee się zmęczyłam!!!! :shock:
ale fajnie aż mi lepiej :D
zjadłam dziś ok 1050kcal trochę za dużo no ale cóż :/
przecież już z tym nic nie zrobię- ale już dziś nie jem;]
Zakoffana!!!?!?!?! ty się pilnuj kochana :*!!!!!
co zrobiłaś ze znów przytyłaś:>?
hej! Mi poczatek roku sie podobal, szybciutki..
Ja dzisiaj zjadlam kolo 1250-1300 kcal, jeszcze dokladnie nie liczylam, to dlatego ze wsyzstko sie pozmienialo, zazwyczaj wstaje o 12 a dzis...ahh, jak ja sie przestawie:>
Ogolnie duzo chodzenia dzisiaj, biegania po sklepach, pozniej jeszcze pocwicze w domku.:)
A Jak tam reszcie idzie??:>
Ja tez jakos w kwietniu pozbylam sie 5 kg, ale mi wrociloo wszystko, a teraz juz sie nie poddam, nawet po chwilach slabosci bede wracac do dietki:]
Dzieki Wam to juz idzie moj 3 tydzien:*
a coz tu tak cicho?? DZiewyczyny zagladac!:P
U mnie dzisiaj troche ponad tysiac, jakies 1050. ale byl dlugi spacerek, dlugie rozmowy, bardzo przyjemne zreszta:P no ogolnie dobry dzien.kolejmy bez slodyczy:D:D:D
Dobranoc:*
Asinka, co Ty tam robisz, że Cię nie ma?? :P
Espresso widzę że kg znów spadł! gratulacje!
Noemcia--> no jak to co weekend-> wesele :)
potem szkoła :D
:D
co do mojej dietki :]
sobota---> wesele
niedziela---> poprawiny :lol: więc nie mam pojęcia ile zjadłam kcal, starałam się nie jesc aż tyle, zjadłam na pewno mniej niż na tym weselu co byłam 2tygodnie temu (tu mi było trochę głupio---> bo wszyscy wkoło mnie jedli mało to ja też musiałam :lol: -->ale to dobrze :):) )
trochę potańczyłam, pobawiłam się nieźle ;)
chłopak z którym byłam na weselu (jako osoba towarzysząca- Michał ;) ) złapał muszkę :D :lol: ale miałam z niego ubaw ;) hihi
ogólenie było sporo zabaw, przyśpiewek itd... ;)
w poniedziałek w szkole=> 2h WF :shock:
a wieczorem 2h kursu tańca :shock:
:lol: :lol: :lol: ale miałam wycisk :D
a we wtorek wstać o 6 :D lol :)
ale dziś mam na 12.15 więc mam trochę czasu żeby do was wpaść odpowiedzieć, no i nareszcie się trochę wyspałam!!!!!!!!!
z soboty na niedzielę spałam ok 3,5h z niedzieli na poniedziałek jakieś 6h a z poniedziałku na wtorek jakieś 5h wiec nie za dużo ;)
w końcu trochę to nadrobiłam :):)
a jutro znów wstać o 6tej :/
grrr....
aha a dieta:
pon.
wt. -----> ok. 900kcal więc przez te ostatnie dni się trzymam
dziś też mam nadzieję że wyjdzie
wogóle jak jest szkoła to się nie ma czasu myśleć o jedzeniu i o tym że się jest głodnym!!!! (jedyny plus szkoły ;) ) (--->przynajmniej ja tak mam :] )
a co tam u Was???
pozdrawiam !!!
dziś 910kcal
cholernie zmęczona po 8 godzinach w szkole :/
od 7.30 :/
bleah..
a jutro też 8h i do tego kupa zadania :/
ahaaa i jeszcze jedno :]]
zostałam wiceprzewodniczącą klasy :D ;)
(do przewodniczącej brakło mi paru głosów----> ale przewodniczącą bym nie chciała być bo... dużo obowiązków, a ja mam już trochę na głowie :/ a wice to tak fajnie :):) )
hehe
lecę do zadania :/
bleahh
a i jeszcze jedno
NIENAWIDZĘ FRANCUSKIEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :[
OOO nareszcie Ciebie znalazłam:))) jak miłooo:D wiesz może co sie stało z Milagros???? szukałam jej ale nie moge znależć:((( niestety . Widze , że u Ciebie wszystko wporządku:) ja też znowu dietuje;)))) hehe mój Topic jest na chce schudnac:)ja też nie nawidze francuskiego:D buziaki:*
też jej szukałam ale nie udało mi się :/
grrr...
dziwne że tak niektórzy znikają :(
tak jak Ila i Platoniczna z mojego topicu :( ani papa ani w d*** mnie pocałuj :/
ehh :/
ps.
zostaw jakies namiary na siebie (gdzie jesteś na stronce? )
te, co Ty mi świrujesz? :P coś tam podjadła znowu, hę? :P wstępuj mnie tu zaraz do szeregu i ładnie tu na dietke dalej :P ale to już!! :D
Noe a ty się lepiej przyznaj jak Tobie idzie dieta?
ehh
kurde ale od jutra NIC a NIC do dojadania!
przeiceż musze wkońcu zejść z tych 65kilo!!!!!!!!
Asinka ja jestem na - Chce schudnac:) " i znowu zaczynamy od nowa? Tak " hehe wpadaj do mnie:*