Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 21

Wątek: Chodzi mi o sucharki...

  1. #11
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    dobrze ze ja nie przepadam za truskawkami .. zjesc zjem ale nie zeby jakos duzo ;P


    ale za czeresnie to oddam zycie :D





    a co do sucharkow to przeciez wszytsko mozna jesc .... ale nalezy nac umiar chociaz ja osobiscie nie jadlabym bo to w sumie jest bialy chleb tylko ze zasuszony :P

  2. #12
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    no właśnie - biały wysuszony chlebek, ale jaki smaczny...zwłaszcza o smaku wanoliowym...mmmmm...ale już nie jem sucharków, choc mamusia ostatnio kupiła - leżą i kuszą ale ja mam silną wolę ech!!! Ale za to zjadłam dziś...7 jabłek!!! No i nie zmieściłam się w limicie - 1500 kcal prawie!!!! No ale nie uważam tego za dramat, bo czasami mi się zdarza takie coś, ale przecież to tylko niewinne jabłuszka...prawda???tylko jabłka, bo przecież podobno one zawierają najmniej niebezpieczne cukry... to ja tak podjadam sobie jabłuszka między posiłkami i chudnę dalej - to mi nie przeszkadza fajnie

  3. #13
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no jabłuszka są super mogłam i mogę je jeść i jeść A co to za suchary? waniliowe? Pierwsze słyszę... Jedyne suchary jakie widziałam to takie zwykłe... suche

  4. #14
    DearPrudence jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmm, kiedyś wcinałam takie sucharki na okrągło (fajnie chrupały :P), ale potem mamuśka przestała kupować a mi się jakoś o nich zapomniało Zawsze pozostaje też moje ukochane pieczuwko Wasa, też jest w sumie takie sucharkopodobne, a jedka kromka żytniej wasy to chyba 24 czy 25 kcal
    A te truskawki to moja zmora ostatnio, przez ostatni tydzień zresztą jadłam praktycznie same owoce: mnóstwo truskawek, arbuz, nektaryny, melon, jabłka, poziomki, niedojrzały agrest, niedojrzałe porzeczki... Ledwo pamiętałam, żeby sobie jakiegoś kalafiora na obiad ugotować No i przez te owocki oczywiście od tygodnia zamiast 1000 to jest tak 1100-1200 ale i tak waga spadła No ale trzeba będzie jakiś drób jutro przyszykować, bo się odbiałkuję i co to będzie?
    A jutro... AAAA! Idę zarabiać na zbiorach..no, czego? truskaweeeek! x_X Może przynajmniej jak się napatrzę tak na te truskawy przez parę dni to mi na nie ochota przejdzie...

  5. #15
    Verdona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja jakbym na zbiorze truskawek pracowała,to by mnie po dwóch dniach musieli wywalić podejżewam,bo by krzeczki łyse zostały......

  6. #16
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    kocham TRUSKAWKI!!!

  7. #17
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    SUCHARKI TEŻ...

  8. #18
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    hej no ale chyba lepiej jeść sucharki niż np. pierniczki (bo moja mama uważa, że to "to samo")!!!!!!!!!!!!!

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez xixatushka69
    hej no ale chyba lepiej jeść sucharki niż np. pierniczki (bo moja mama uważa, że to "to samo")!!!!!!!!!!!!!
    no to na pewno

    ale jeszcze lepiej nic by było nie jeść

  10. #20
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    a teraz to nawet nie mam czasu na sucharki - same musli, otręby (przecież to jest lepsze), a jak nie to rano na śniadanie kanapki z pieczywa ciemnego z chudym twarogiem i miodkiem, więc sucharki przy tym odpadają

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •