Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21

Wątek: Chodzi mi o sucharki...

  1. #1
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie Chodzi mi o sucharki...

    no właśnie - czy uwzględniacie je w swoim jadłospisie??? bo nawet czytałam, że można je jeść, np. na śniadanie z chudym twarogiem albo z jogurtem...nie wiem, co o tym sądzić - przecież to białe pieczywo ale niedawno je jadłam (oczywiście w małych ilościach - 30 - 40 g na jeden raz) i nic mi się nie stało...

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    Ja tam sie wytrzegam sucharek, są srednio smaczne, to jednak białe pieczywo i dosyc duzo kcal mają a najesc sie nimi trudno...

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    ja kocham sucharki
    ale starm się je ograniczać bo w sumie z kalorii raczej się ten chcebek nie wysuszył, więc pewnie trzeba by to było liczyć tak jak biały chleb :/

    ale czasem warto się skusić
    ja lubię sucharki maźnięte Ramą pychotka

  4. #4
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ale są sucharki bez cukru, moi rodzice takie kupują i sobie chrupią, ja tam wolę pumpernikla... no w każdym razie jak parzyłam kiedyś na te co kupili to nawet trochę błonnika miały i nie pamiętam ile jeden sucharek miał kcal ale jakoeś niespecjalnie dużo
    A sucharki są dobre z dżemem albo... na sucho

  5. #5
    Verdona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też uwielbiam sucharki.Jeden taki tradycyjny ma chyba ok.40kcal.A teraz jeszcze jest dużo wynalazków właśnie z witaminami,błonnikiem,zbożami itp,wiec jest w czym wybierać.A tak wogóle to dawno ich nie jadłam..... Szkoda ze w takich wielkich pakach są,bo pewnie od razu bym całą wcięła

  6. #6
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    ale właśnie jak kupisz w dużym opakowaniu, to ćwiczysz siłę woli chcesz dobrą radę?:

    jak już kupisz duże opakowanie, wez tylko tyle ile w tym momencie masz zamiar zjeść, a pakę od razu schowaj!!! Nie będzie cię kusić ja tak robię z musli bo mogłabym zjeść kilogram!!!

  7. #7
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe ja tak robię z ciachami Zwykle szamam je jak coś oglądam lub czytam i jak zjem wyznaczoną porcyjkę to mi się potem nie chce tyłka ruszyć po dokładke hehehe

  8. #8
    Verdona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    0

    Domyślnie

    Żeby to jeszcze skutkowało w kwestii truskawek...... w tym przypadku nie ma na mnie rady....

  9. #9
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe tak to jest jak już ktoś jest truskawkkożercą Verdona, a może to już nałóg może to już... truskawkoholizm

  10. #10
    Awatar Puma33
    Puma33 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,633

    Domyślnie

    Całe szczęście, że te truskawki już się kończą, bo żadna silna wola tu nie pomaga Dokładam jeszcze czereśnie i nie mogę się wyrobić w limicie.

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •