Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: Pytanko tysiąca

  1. #1
    amandi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    21

    Domyślnie Pytanko tysiąca

    Chciałam się poradzić.
    A mianowicie czy przy diecie 1000 kcal nie robi rożnicy jeśli jednego dnia zjem 600-700kcal, a drugiego 1200.
    A druga sprawa czy nie ma znaczenia jakie kalorie wliczam do tego 1000. Np zjem mało, ale dobiję kaloriami np winem czy lodami.
    Chodzi mi głównie o to czy mój metabolizm się nie zwolni.
    Dz z gówy za odp.
    Pozdrawiam Was wszystkie.

  2. #2
    ewka~ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mnie się wydaję, że ma znaczenie czy jesz 600 kcal czy 1200, to pierwsze jest stanowczo za mało, ale jeśli od czasu do czasu zdarzy Ci się nie dobić do 1000 kcal nie dopychaj się na noc lodami albo winem. Chyba, że jest jeszcze prze 18. I staraj się dojadać zdrowo i o równych godzinach wtedy wyregulujesz i przyspieszysz metabolizm. Jeśli natomiast będziesz jeść raz 600 a raz 1200 Twój organizm "zwariuje" i będzie się buntował, wtedy rzeczywiście rozregulujesz metabolizm.
    Pozdrawiam

  3. #3
    amandi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    21

    Domyślnie heh

    Dz za odpowiedź. No postaram się stosować. Tylko to naprawdę dla mnei trudne.
    Oczywiście po 18 nie jem. Chociaż dzis niestety przewiduję wypicie 2-3 lampek wina i nei da się tego inaczej zrobić jak po 18. Wliczę to do bilansu, nie zamierzam rezygnować z wszystkich przyjemności.
    Pozdrófka.

  4. #4
    Verdona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiadomo,raz nic sie nie stanie,byleby nie za często.Chyba też wiele zalezy od tego na jakim etapie jesteś,jak długo stosujesz dietę.Ale takie skoki jednego dnia 600 a drugiego 1200 mogą sie źle "odbić"bo ogłupiają metablizm.W sumie 1000 to 1000,tak to już jest

  5. #5
    amandi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    21

    Domyślnie

    To dopiero początek mojej diety. Kiedyś próbowałam tydzień, ale właśnie potrafiłam jeść 600kcal i nic więcej, bo nei miałam ochoty na jedzenie. I nie schudłam nic, a potem może i nawet przytyłam z kilograma. Ehh odchudzanie to jednak nie taka prosta sprawa.

  6. #6
    Verdona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja mam za sobą dietę pt."600 kcal" i to był mójżyciowy błąd.Tez nie miała apetytu,przeskoczyłam teraz mniej więcej na tysiąca ale i tak jest nieciekawie bo dopiero teraz mój organizm po kilku miesiącach woła :"JEŚĆ!!!!!!" w nadmairze...I musze sie pilnować ostro :/

  7. #7
    mala04 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ach... verdona to już wie ze ja juz tez mam za soba diete pt.600 kcal... fajnie sie chudlo ale teraz musze bardzo powolutku dodawac te kalorie zeby nie przytyc...najgorsze ze ja wcale nie chce ich dodawac i nie chce jesc wiecej...ale robie to wbrew sobie ech..nie jest to latwe ani przyjemne

  8. #8
    amandi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    21

    Domyślnie jo-jo ble

    właśnie, świat bylby piękny bez efektu jo-jo
    A ja dziś chyba zmieszczę się jakoś nawet równo w tych 1000kcal (wliczone w to piwo małe, które za 2h wypiję i sok - i tak jadę autem to więcej nei mogę <dzięki bogu>

  9. #9
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj taak...gdyby nie jojo to byłabym najszczęśliwszą osobą na ziemi...

    A co do pytania: jednorazowo można zrobić wyskok i nawet 2tys. kcal (1200 to spokojnie- nie przytyje się tylko wolniej schudnie) tak samo 600kcal ale nie regularnie (raz na tydzień) tylko od czasu do czasu, żeby ogranizm nie przeszedł na tryb oszczędnościowy a Ty nie musiała z nim walczyć o każdy gram tłuszczu

  10. #10
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    okay, to teraz jeszcze jeden manewr - raz na jakis czas zjedz jeszcze więcej niż zwykle ( o jakieś 300 - 400 kalorii, głównie z białka i weglowodanów ), a przez następne dwa dni odejmij od tego co jesz teraz codziennie po dodatkowe 150 - 200 kcal (z byle czego byle nie z białka). To powinno przyspieszyć chudnięcie ale jednocześnie zapobiec stagnacji. Przykladowo, jesli jesz teraz 1500 kcal, to powinno to wyglądać tak:

    - 1300
    - 1300
    - 1900
    - 1500
    - 1500

    i tak w kółko
    a ja kiedyś znalazłam coś takiego... podobno dobrze jest zastosować, kiedy ma się zastój... ale nie wiem czy można stosować w momencie diety 1ooo kcal, bo wtedy w niektóre dni schodzi się poniżej 1ooo, a to przecież niezdrowo...

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •