Mam taką obserwację, gdyż niejedną dietę już przeżyłam, że cambridge jest dobrym motywatorem finansowym- szkoda wyrzuconych pieniędzy, żeby sie poddać zaraz jakoś na początku. A potem juz rzeczywiście nie czuje się głodu. Czekam juz z utęsknięniem na koniec ścisłej, żeby wrócić do ćwiczeń. Jednak rozsądne odżywianie + ruch to to, co kocham najbardziej.
Na szczęście pogoda nie sprzyja ucztowaniu
Do zobaczenia Kochane, K.
Zakładki