qewqr, ja nie lubię gotować, więc jem kanapki, ale bardzo różnorodne, hihi, nie ma monotonii. no i pyszne są. a light serków nie kupuję, jak dla mnie ohyda :x bez smaku :lol:
Wersja do druku
qewqr, ja nie lubię gotować, więc jem kanapki, ale bardzo różnorodne, hihi, nie ma monotonii. no i pyszne są. a light serków nie kupuję, jak dla mnie ohyda :x bez smaku :lol:
Hej, mam takie pytanko jak sie robi te Omlety? i na czymsie je smaży na oleju ??
wiesz, ja robie omlet zupełnie inaczej niż każdy... npo prostu mama i babcia tak zawsze robiły i qwydawało mi się, że to jest właśnie omlet. A tu sie okazało, że omlet jest po prostu tylko z jajek
podam ci przepis na ten mój omlet, jest przecudny
ciasto robi się dokładnie tak, jak naleśnikowe, z taką różnicą, że białka z jajek się ubija i dodaje ociupinkę proszku do pieczenia
skaldniki na ciasto:
1 l mleka
3-4 jajka
mąka pszenna
proszek do pieczenia
w zależności od tego, czy ma byc na słodko, czy słono to polecam:
-na słodko: 3 łyżeczku budyniu, cukier waniliowy/migdałowy/cynamonowy, trochę soli
- na słono: przyprawy i zioła do wyboru
żółtka wymieszac z mlekiem, dodać mąkę, aby ciasto było bardziej gęste od nalesnikowego, doprawić. ubic pianę z białek i dodac ją do mleka. lekko wymieszać. wlac na rozgrzaną patelnię
na słodko lubię z serem bbiałym i np brzoskwiniami z puszki i polewą truskawkową, z nutella i dżemem, z owocowym sokiem do zagęszczania napojów, z budyniem, z kisielem
na słono lubię jak pizzę: z serem żółtym, szynka, pieczarkami, cebulą, pomidorkiem, kukurydzą keczupem i ziolami
smacznego!
Qwerq Ja Ci wystawiam manadat za te smakolyczki znowu mnie kusisz zeby cos sprobowac :lol: :lol:
Mnie naszlo na pieczarki w ciescie tez moj top 10 :lol: Chcoc dzis powinnam schowac sie pod szafe i nie wystawiac za kare OJ ZLA KOBIETA BYLAM :lol: :lol: Wpieprzylam bo inaczej sie tego nazwac nie da mufinke czekoladowa 2 paki chipsow ale tych mega malych :twisted: i samatke marchewkowo ziemniaczana jajeczno salatowa ale bez majonezu.Dzis zjadlam jakies 1100 jak nic ale mialam ciezki dzien 8 h w pracy bieganinia wiec nie jest najgorzej :lol:
xixatushka69 Ja to kocham gotowac...hehe zaczelam gotowac jak rozpoczelam ditkowanie hahaha ironia losu a teraz musze bo mieszkam w chlopakiem co i apetyt ma i brak weny nieustajacy :wink: :wink: A kanapki dalej kocham tak jak mowie chleb do deski grobowej...nic sie nie zmienia :lol:
wielkie dzieki za te przepisy :) , pasowały by je teraz wyprobowac :P
ja też kocham gotować... a przepisy jak przepisy, po prostu zwyczajne, nie jakieś dietkowe, za to bardzo smaczne :)
a pieczarek w cieście nigdy nie robiłam, ale mnie jakoś nie kusi. Uwielbiam je w każej postaci, nawet podsmażane na masełku, z cebylką, a nawet bez, z ociupinka sosu sojowego, mniam
no ja już nie wiem, co mam pisać o chlebusiu, bo po prostu go uwielbiam!!!! ze wszystkim!!!! przed chwilą zjadłam 2 kanapki: takie smaczne buły z ziarnami, plastrem sera i pomidorem :roll:
qwerq To widze mmay wspolna pasje :lol: :lol: Ja to juz na stele zamienilam sie w kure domowa ale lubie gotowac przynajmiej cos robic lepiej pichcic niz podjadac.
Dzis kolejna nocka w pracy plus ze nie mam napadaów obzarstwa minus jem bardzoooo duze sniedanie :lol:
peszymistin serek probowalam a i owszem ale ta makrelka zrobilas mi samaka :lol: Masz jakis swoj przepisik na taka paste?
Niestety w Anglii nie widzialam wedzonej makreli natomiast bardzo popularny jest losos...W poniedzialek bede juz wPolsce to sobie na pewno zafunduje :lol:
xixatushka69 Tak mi sie przypomnialo jak kiedys nagm,innie jadlam do chlebka pomidorka mniam!!!Zreszta zawsze preferowalam kanapki w stylu "pani wiosna" Niz miesne...Im cos bardziej kolorowo wyglada tym bardziej mi smakuje :wink:
oj ,zuzaksc, ja tak samo :roll: choć czasem mięsko też sobie walnę na kanapkę :roll:
jeśli chodzi o chlebek, to nie wyobrażam sobie, żebym miała go nie jeść, u mnie chleb na śniadanie musi być...inaczej bunt i nie wychodze z domu ;)
najczęściej kupowany chleb to razowy na miodzie lub pełnoziarnisty :)
kanapki są różnorodne i kolorowe tak, żeby przyjemnie mi się jadło i żeby się nie znudziły :)
lubie kanapki z:
- nutellą- ale te to ograniczam, raz na jakiś czas jedną zjem :)
- twarożkiem, pomidorem i szczypiorkiem
- jakąś chudą wędlinką, pomidorem, a to posypane startym żółtym serem
- serkami topionymi
- dżemem ananasowym
oj ja lubie kanapki z praktycznie wszystkim :) pasty jajeczne, jajka, sery, wędliny, z tym że zawsze musi być jakiś pomidorek, ogórek czy rzodkiewka :)
grzanki i tosty też lubie :roll:
pieprzu używam zawsze, sól odstawiłam jakieś dwa lata temu :) a jakoś na wakacjach gdzieś wyczytałam, że oregano fajnie smakuje na kanapkach :) do tego przyspiesza przemianę materii, spróbowała i od tamtej pory zawsze go używam :)[/url]