Wróciłam po tygodniu wakacji. Jadłam i piłam mnóstwo piwa.Ruszałam się też więcej niz zwykle, ale bez przesady. Stanęłam na wagę i co? Nie przytyłam.
A teraz wracam do normalnej diety. Nie łam się, juz jesteśmy zaprawione w bojach i 2 kilogramy w tę czy tamta stronę to nie problem. :P
A taka przerwa w odchudzaniu dobrze robi, pod warunkiem, że się nie zadręczamy wyrzutami sumienia![]()
Zakładki