Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 50

Wątek: galaretki i budynie bez cukru

  1. #11
    Arianek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szczerze mówiąc to od dawna nie widziałem rzeczy nie rakotwórczej lub nie antyrakotwórczej - to już zaczyna zakrawać na paranoję. Staram się tym nie przejmować.
    Poza tym gwoli ścisłości - sprzyja procesom rakotwórczym a nie je powoduje - znaczy się że jeśli masz predyspozycje do zachorowania to aspartam czy sacharoza je zwiększają (co nie zostało jeszcze udowodnione).

  2. #12
    sylwia579 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A co to znaczy nadużywać? Czy to znaczy, że jak uzywam dziennie średnio np 4 -5 tabletek/łyżeczek słodzika to już jest nadużywanie, czy jeszcze nie? Albo np zamiast słodzika w postaci tabletek zjem dziennie jeden produkt słodzony słodzikiem (np jogurt albo budyń) to już jest nadużywanie czy jeszcze nie?

    A Arianek ma rację - teraz wszystko jest albo rakotwórcze albo antyrakotwórcze. Cukier nie, słodzik nie, tłuszcz (w dużych ilościach) nie , konserwanty nie - to w końcu do jedzenia zostają tylko warzywa i owoce i to też tylko te z własnego ogródka bo przecież te kupowane mogły być pryskanie czymś lub konserwowane, albo mogły rosnąć przy drodze (metale ciężkie) czyli też są niezdrowe.

  3. #13
    Lean jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Fakt Teraz prawie wszystko jest ''nizdrowe''-gdyby się tym przejmowac, to każdy by uprawiał warzywa na swojej działce z dala od miasta

  4. #14
    Verdona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wszystko jest niezdrowe,niemorlane albo tuczące

  5. #15
    ala2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Z poradnika dla cukrzyków, napisanego przez lekarzy:
    "Aspartam jest najbardziej zalecanym środkiem słodzącym. Możesz go stosować codziennie w ilości 20 - 40 mg/kg masy ciała. Jedna tabletka np.: słodziku" Peptis" (aspartam zawiera także "Sucram", "Diaspam", "Sweetex") zawiera 20 mg aspartamu. Człowiek o wadze 80 kg może codziennie użyć 3200 mg aspartamu (80 x 40 mg), która to ilość mieści się w 160 tabletkach "Peptisu". Do pieczenia zaleca się acesulfam k."

    Ja osobiście rozmawiałam z dietetyczką, również dużo na ten temat czytałam i generalnie wszędzie mówi się, że słodziki są szkodliwe. Najlepiej odzwyczaić się od słodkiego smaku. Ale jeśli ktoś nie potrafi a choruje np.: na cukrzycę to jest skazany na słodzik. Przy czym jeśli normy są tak duże, to 2-4 tabletek dziennie (ja tyle używam) nie powinno być zbrodnią.

  6. #16
    Lean jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    To mnie uspokoiłaś Po prostu ostatnio mialam awersję do stosowania słodziku. Wiem, mnóstwo rzeczy jest rakotwórcze i niezdrowe, ale jak o tym często słyszę co do jakiegoś określonego produktu, to zaczynam przesadzać

  7. #17
    frytex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witchy,co to za budyn sojowy??sa rozne smaki?? gdzie go kupujesz? ja sie jeszcze z nim nie spotkalam

  8. #18
    Arianek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A mogę zapytać czemu sojowy? Przecieżbudyń to danie wegetariańskie, więc nie z takich pobudek. Po prostu interesuje mnie ta moda(?) na produkty sojowe.

  9. #19
    Witchy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Zielona Góra
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez frytex
    witchy,co to za budyn sojowy??sa rozne smaki?? gdzie go kupujesz? ja sie jeszcze z nim nie spotkalam
    Budyń sojowy kupuję w Tesco (w innych marketach jakoś nie widziałam), jest czekoladowy (150 kcal na całą porcję przygotowywaną z 0,5 l wody), waniliowy (161 kcal), orzechowy (dużo kalorii, coś kolo 270) i bananowy (też coś koło 270). Kosztuje 2,50 zł. Lubię go, bo fajnie smakuje, szybko się robi, i jest taaaaaaki sycący a jak do waniliowego dasz np. zmiksowane truskawki albo malinki.... mmmmmmmmm niebo w gębie


    Arianek, sojowy, bo ma fajny smak, robi się na wodzie i ma dokładnie określoną ilość kalorii na całość po przygotowaniu Zwykłe też czasem jadam, ale jakoś wolę sojowy

  10. #20
    frytex jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ooo to sie swietnie sklada,bo ja jutro w tesco bede u mnie w tej dziurze nie ma,ale do Jlelonki akurat jade :P
    mozesz mi mniej wiecej opisac ten budyn??jak wyglada,firme?zebym sie nie naszukala
    i inne wartosci jeszcze,skoro jest sojowy to moze zawiera sporo bialka?? to by bylo bardzo wskazane

Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •