oj ja marzę o tym żeby wreszcie nie myśleć o jedzeniu - tez tak mam kładę się spać i myślę co zjem jutro i pochłaniam więcej mam nadzieję że dziś nie zahacze o sklep czas zacząć dietę .... od października idę na aerobik 3 razy w tygodniu - namówiłam kumpelę mam nadzieję że się pożegnam z tym ciężarem i tego wam życze również....dziś jeszcze nic nie tknęłam i zaraz trzeba będzie coś niskokalorycznego wsunąć i uważajcie i jednak nie schodźcie poniżej 1000 kalorii bo szybko efekt jojo nastąpi - zaufajcie staremu "odchudzaczowi" , ruszajcie się do utraty tchu heheh moze przesadziłąm ale warto się ruszać - rowerek , spacerki to jest to !!