Wątek: Nowa

pomysł z ćwiczeniami (a nie jakimiś drastycznymi dietami) jest uważam wyśmienity. Jeśli zaś chodzi o diety, to proponuję uważać (ja przez odchudanie w momencie, gdy tego w ogóle nie potrzebowalam, ale wydawało mi się ciągle, że jestem gruba tylko przytyłam). Myślę, że ćwiczenia i spożywanie zdrowych posiłków bedzie w tym wypadku idealne

Zamieszczone przez awersja

może pomyśl o tym zeby przyprac w biuście i będziesz proporcjonalna...

hahahahahaaaaaaaaaaaaa, ale się uśmiałam, ja też tak chcę!!!!

post wyżej...

dziewczyna pisze o nieproporcjonalności......gdzie kiedy???....nie wiem, może mi sie wydaje....ale wiele dąży do takich wymiarów jak ma ona....albo nawet większych...

...źle mnie zrozumiałyście....nie mój problem....

dobrze, ale powiększenie biustu jest niemożliwe! mozna umocnić tkanke mięśniowa, sprawic, że biust bedzie bardziej jędrny, ale sam biust to tkanka tłuszczowa i przy odchudzaniu tłuszcz ten ulega tylko redukcji

i wlasnie dlatego Awersja dala jej taka rade to bylo powiedziane z ironia. Zreszta ja takze mysle,ze cel autorki tego tematu jest podobnie "madry" jak taka proba powiekszenia piersi. Dziewczyny czy Wam kompletnie odbilo??? Rozumiem odchudzani,gdy ma sie ku temu powody,gdy ma sie nadwage,a takie cos... Nie rozumiem...Widzicie piekno w wystajacych kosciach? Chcecie miec jak najwieksza niedowage? Podoba sie Wam bycie szkieletorami? A moze chcecie skonczyc w szpitalu? No nie wiem jaki jest Wasz cel...

ja już swój osiągnęłam. hehe, chcę większe piersi!!! ( z C zmalały do A/B )

no...jedna.......która pojęła o co mi chodziło........wreszcie ktoś....myślacy......o czyms wiecej niz wygląd...