Kto dziś zgrzeszył i czym???

jzu ja juz sobie nie potrafie wyobrazic jak jem trzy kostki czekolady naraz :shock: . pamietam jednak jak to kiedys bylo :(

Painless: ja nie mam dola po chlebie, tylko jem chleb z miodem bo mam dola :)

aaha :wink:
ehh wolalabym miec na sumieniu chlebek z miodem niz to co mam teraz... :?

a ja zjadlam 10 orzechow laskowych i 2 lyzki nutelli, nie moglam sie oprzec:/...

painless - znam ten ból, ja też jestem czekoladożercą....... ale tłumaczę sobie, że mam tak stresujące życie, że muszę po rpostu MUSZĘ jeść tą czkeoladę choćby dla zachowania względnego zdrowia psychcznego ;) szkoda tylk, że oprócz kalorii czkeolada wpływa też na cerę :| ale nie martw się, w moim przyoadku jak tylko jest czekolada w domu (choć wciaż powtarzam mamie, żeby jej nie kupowała, bo i tak jej nie je) to nie może leżeć dłużej niż dzień..... nie może się tak marnować...... muszę ją zjeść. A nawet kiedy jej nie ma w domu to szczególnie ostatnio codziennie mnie napada pragnienie, żeby zjeść chociaż kawałek i kupuję sobie princessę albo snickersa, szczęśliwie udaje mi się to wliczać w dzienny limit kcal.

ehhh gdyby tak ktos wymyslil diete czekoladowa :lol: :lol:
rilven, moja mama tez kupuje mnostwo czekolady, mimo ze sama jej nie je :shock:

dziwczyny sprobujcie sobie kupic belvite. pyszne batoniki. jeden to 66 kalorii w opakowaniu sa dwa.oprocz czeko milki maja rozne orzeszki owoce . pychota. a sa slodkie okropnie.

baaardzo są słodkie, i aż trudno uwierzyć, że tylko 66 kcal :]

a ja od dwóch dni grzesze, nie iwem co się stało jeszcze niedawno pełan zaparcia i wiary w zmniejszenie wagi...

Od dwóch dni jem co popadnie, jakiś dziwny wilczy apetyt :roll:

a ja dzisiaj zjadlam paczke (ok 200 g) takich okraglych ciatesteczek Lu z czekolada.czyli okolo 900 kcal.mam nadzieje ze raz na tydzien nie zaszkodzi,zwlaszcza ze w pozostale dni trzymam diete 1300 1400 i wlasciwie juz sie nie odchudzam :)

jak sie nie odchudzasz to jedz 2000kcal a ja sie odchudzasz to trzymaj diete nie da sie wlasciwie nie odchudzac albo woz albo przewoz. Oczywiscie jedna paczka nie zaszkodzi raz na jakis czas, aj kocham petitki z czekolada.