a ja dzisiaj jadłam pieczonego kurczaka i frytki....aaale sie objadłam...
co za wyrzuty sumienia... :oops:
no ale trudno, jedziemy dalej:)
Wersja do druku
a ja dzisiaj jadłam pieczonego kurczaka i frytki....aaale sie objadłam...
co za wyrzuty sumienia... :oops:
no ale trudno, jedziemy dalej:)
a ja zgrzeszylam popcornem;p
A ja tak się zestresowałam finałami dzisiejszymi, że zanim się obejrzałam pochłonęłam mambe (jedną, nie całą paczkę:P), kawałek drożdżówki, kawałek sernika i ciasteczko :oops:
3 kawałki szarlotki :oops: jak zjadłam jeden to nie mogłam się już powstrzymać.. :wink:
wczoraj dwa piwa i kilka faworków...ajajajaj wstyd :oops:
Wczoraj gruby placek roboty mojej babuni polany sosem tofii ;/ szczerze mówiąc nie żałuję, pyszny był :D
2 michalki i kilka campino,a le mi sie humor poprawil pryznajmniej :P
SKONCZCIE!!! prooooooooooooooooooosze :D :D :D :D :D :D :D :evil:
I znowu:
Góra placków ziemniaczanych z sosem warzywnym;( Czemu ja się nie umiem nigdy opanować?;(
a mniam mniam!!!!!!!!!!!
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22265654_d.jpg