Moje zapotrzebowanie waha się między 2000 a 2500 kcal. Mi ustalał wszystko lekarz (tata) wg. specjalnych tabel. Pisze Wam mniej więcej, że to 2000-2500, bo tak tez jem i tego sie trzymam i nie tyję. Jem odpowiednio więcej przy wzmożonym wysiłku fizycznym i odpowiednio mniej, gdy jest on niewielki lub go prawie brak

yasminsofija, powinnaść jeść właśnie tyle, jakie jest twoje zapotrzebowanie na energię. wtedy odpowiednia ilośc spalasz, a odpowiednia jest zuzywana.

cheerli, tutaj masz linki, gdzie tak chociaż orientacyjnie dowiesz sie ile powinnaś jeść, by nie tyć:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

http://ww1.dieta.pl/demand.asp?DemandID=0