Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 36

Wątek: Wasze sposoby na utrzymanie wagi!

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Wasze sposoby na utrzymanie wagi!

    Czesc
    Mam pytanko,a mianowicie chodzi mi o wasze sposoby utrzymania wgi po diecie,ja schudlam 17 kg i narazie od jakiegos czasu utrzyuje wage co nie znaczy ze sie nie musze pilnowacczasem zaszaleje ale w miare rozsadnie staram sie jadac,a jak wam si eto udaje z jakim efektem ile czasu po ?hihihi ja dodam ze wage trzymam od 8 miesiecyi mam nadzieje ze dalej mi sie to uda

  2. #2
    Sylvatica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Liczysz jeszcze kalorie? Daj swój jadłospis na przykładowy dzień .
    Ja utrzymuje wagę, chociaż chciałabym nabyć . Dalej liczę kalorie, jem około 2200-2300 ale niedługo podwyżę aby przytyć. Jak wychodziłaś z dietki? Bo ja z 1000 przeskoczyłam na 1500, potem dodawałam po 100 na tydzień ale niestety takim sposobem jeszcze schudłam . Jem rozsądnie, tak, aby zmieścić się w zapotrzebowaniu. Zdarzają się szaleństwa, trza w końcu metabolizm rozruszać, nie

  3. #3
    KaRo0oLiNa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A jak przeszkoczylas z 1000 na 1500 kcal to nic sie nie stalo? Powinno sie chyba stopniowo dodawac... Tez mam zamiar niedlugo wychodzic i nie wiem jak to rozplanowac

  4. #4
    Sylvatica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No mi się nic nie stało, nawet jeszcze troszkę schudłam, ale ja to tak gwałtownie, bo za dużo schudłam. Inaczej pewnie bym się bała. To zależy, czy już chcesz zatrzymać wagę, czy jeszcze zrzucić parę kilogramów. Bo jeśli zostało Ci 2, 3 to najlepiej już zacznij dodawać po 100/tydzień, bo podczas takiego wychodzenia również się chudnie. Ja mam chorą przemianę materii więc mną się proszę nie sugerować . Jak już nie chcesz tracić na wadze to najlepiej dodawaj co dwa dni 50, albo 200/tydzień. I gdzieś czytałam że podczas wychodzenia ważny jest też ruch . No i jak już się wyjdzie, to najlepiej liczyć jeszcze przez jakiś czas te kalorie, bo ja np. jadłabym mniej

  5. #5
    worrygirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sposób na utrzymania wagi? Jedzenie wszystkiego, ale w rozsądnych ilościach, no i jedzenie 5 posiłków dziennie to też dobry sposób Sylvatica ja też na początku przeskoczyłąm z niecałego tysiąca na 1500 i też nie przytyłam, ale od 1500 lepiej stopniowo dodawać, bo inaczej może nastąpić jo-jo. A ruch jest ważny, jest mniejsza szansa, że zrobi ci się celluit czy jakieś inne paskudztwo, no i oczywiście ćwicząc spala się kcale więc i jeść można więcej.

  6. #6
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    mój sposób trzymania wagi to jedzenie (bez liczenia, na oko, bo z liczeniem byłoby to zbyt męczące, nie będe przeciez do końca zycia liczyc kalorii) takiej ilości pozywienia jakie jest moje zapotrzebowanie + jedzenie po prostu zdrowo

  7. #7
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    qwerq, nie uda się bez liczenia kalorii na oko - zawsze wychodzi mi za mało (nie chcę więcej schudnąć)albo zaczynam obsesyjnie myśleć o jedzeniu.

  8. #8
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja nie liczę i jest ok. Mam swoj kalkulatorek zagnieżdżony gdzieś głeboko w głowie, dlatego czasem, nawet gdy już NIE CHCĘ liczyć kalorii, to podświadomie to robię. Nie można przeciez do końca życia tak robić... Nie dajmy się zwariować. Jem wszystko, ale w umiarze, można powiedzieć, że dieta Mniej Żryj jest u mnie zastosowana. Przywykłam do zastępowania tłustych produktów chudszymi i tym podobne. Gdy mam ochotę na coś kalorycznego, gdy jest jakas okazja, to równiez sobie tego nie odmawiam.

    Zminiłam swoje nawyki zywieniowe, ot co. Jem zdrowiej niż 25 kg temu. Wystarczyło i myśle, że starczy do końca życia. Wiem, że już nigdy nie zjem 3 pizz, 8 bułek z pasztetem, zapiekanki, 2 paczek płatkow sniadaniowych, 4 czekolad, 4 paczek wafelków, 2 budyniów, paczki mrożonych frytek, knyszy, fish maca, toffi zrobionego z puszki zagęszczonego słodzonego mleka, calego litrowego opakowania lodów, fonduee z 1,5 kostki sera żółtego, 2 kostek seria bialego z 2 duzymi kubkami smietany ze szczypiorkiem, pomidorem i cebulką, owsianki z pół litra mleka i chyba pół opakowania płatkow owsianych, do tego jakieś desery typu budyń/kisiel instant, salatki zrobionej ze wszystkiego co było w lodowce (w tym minimum puszka kukurydzy, puszka groszku, pół słoiczka majonezu), zupy z serkow topionych NA RAZ, a potrafiłam takie rzeczy wsunąć na raz... uwierzcie. Nie zjem i dobrze mi z tym.

  9. #9
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    niezle, ale u mnie podobnie. teraz troche dodaje jedzenia. zostalo mi juz trzy kilo i chcialabym powoli dodawac kalorie, zeby tak ja ty przestac je liczyc , jesc zdrowo, ale bezobawy ze jedzac wiecej przytyje. tu pojawil sie problem bo teraz staram sie jesc 1100 1200 i czuje sie nazarta , przejedzona, samopoczucie mi pada i co najgorzse czuje zeprzytylam. juz samam nie wiem co robic.

  10. #10
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    jak dojdziesz do 1900 kcal. zobaczysz, że wszystko sie uspokoi (nie będą cię nawiedzać myśli, że utyjesz czy że jesteś obżarta). organizm się na razie musi przyzwyczajać. A propos, wyciągnęłam straszne wnioski - teraz nie mogłabym być na diecie, nie mogłabym sobie czegoś odmówić (oczywiście smalec, słonina nie wchodzą w grę ), chodzi mi o to, że teraz jest niekorzystny dla mnie okres jeśli musiałabym schudnąć (na szczęście już to zrobiłam i nie muszę)...ech, więc się nie martw, też miałam tak na początku, nawet jak jadłam 1500, czułam się pełna i miałam wyrzuty sumienia, że utyję itp (ale to niemożliwe, przecież od jednego przeholowania nic się nie stanie!!!), teraz wszystko wróciło do normy.

    pozdrawiam

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •