Ehh dizewczynki:)
JA też sie biore za siebie - moje życie wyglada tak - 2 dni diety postnej, 2 dni obżarstwa... czuje sie beznadziejnei, nie bede komentowac ile pije herbatek z senesem w celach przeczyszczenia ... czasami mam wrazenei ze robie z siebie ruine a mam dopeiro 17 lat!!!!
DLatego po tym wsyztskim doszlam do wniosku ze spokojnei bez pospiechu sobie zrzuce do wakacje te okolo 3kg ktore przytylam od pazdziernika, przy pomocy cwiczen i delikatnej diety opartej na zdrowym jedzonku :) Postaram sie nie laczyc bialka z weglami , i moze bardziej zwracac uwage na indeks glikemiczny bo zauwazylam ze rzeczywiscie u mnei po jedzeniu tych z niskim mam male uczucie glodu :)
A słodyczom mowimy nie!!!!!!!!!