dzisiaj zjadłam 2 kawałki przepysznego tortu i wcale tego nie żałuję!!! :mrgreen:
Wersja do druku
dzisiaj zjadłam 2 kawałki przepysznego tortu i wcale tego nie żałuję!!! :mrgreen:
a ja pól piernika :) i żeby tradycji stało się za dość...znowu w nocy 8) również nie żałuje :D
czy nikt już nie cieszy się smakiem ulubnionych potraw? czy drogie koleżanki i koledzy, żałują wszystkiego co zjedzą? :(
ja wczoraj byłam z Miśkiem w knajpce na obiedzie :) takie domowe posiłki :)
zjadłam flaczki i dwa gołąbki w sosie pomidorowy, i jedne pierożka z kapustą z obiadku mojej drugiej połowy :) a wieczorem zrobiłam budyń wanilowy, który posypałam stratą białą i czarną czekoladą :) dzień był pysznyyyy :) i każdemu, raz na jakiś czas takiego życze :)
a ja zjadlam sobie wczoraj pyszne cukierki:D
ja jutro bedę pic i cio i pewnie jeś;) i trudno.od poniedziałku mam znowu dietke juz na bank.bo co za duzo to nie zdrowo a sobie troche pofolgowałam
- duzo kulek kokosowych
- krówki
- ciastka orzechowe
- chipsy
... i dobrze mi z tym. raz na jakich czas mozna sobie pozwolic na szaleństwo :)
a ja wczoraj zjadłam sobie dwa kawałki ciasta :) miałam bierzmowanie, pomyślałam sobie, że skoro cały czas się ograniczam to jak zjem sobie w moją uroczystośc to nic mi nie zaszkodzi ;]
maadzia zgadzam sie z Toba! całkowicie! raz na jakis czas można sobie zaszalec :]