-
Chuda i lekka noc sylwestrowa.
Mozliwe, ze juz taki temat powstal (lub bardzo podobny) ale nie udalo sie mi znalezc. (Wiem, wiem, istnieje opcja szukaj korzystalam z niej ;)) Otoz, jak wiele z Was pewnie zauwazylo, zawsze raniutko, nas brzuszek jest taki plasciutki, malusi i w ogole cudo :) I teraz pojawia sie pewna kwestia.
Jak wiadomo, w trakcie dnia nasz brzuch staje sie o wiele mniej apetyczny z racji zjadanych roznych rzeczy, a ja bym bardzo chciala by choc w noc sylestrowa wygladal on tak jak rano. Najprosciej by bylo po prostu nic nie jesc, ale nie tedy droga.
Zatem moje pytanko, co zjesc by bylo dosc lekkie, nie rozpychajace i nabrzmiewajace brzuch ? Z czego zrezygnowac konkretnie, a co sobie zjesc? Czy moze postawic na np dietke owocowa badz warzywna czy jeszcze jakas inna ? Z Gory dziekuje za choc jedna odp ;)
-
Jakies errory wyskakuja, sorry ze az 3 tematy. Modow prosze o wywalenie dwoch :)
-
najlepiej nie jesc pieczywa , ziemniakow i soli
pryznjamniej tak karza modelkom dzien przed wybiegiem i w dniu wybiegu aby mialy plaksi brzuszke
-
ja mysle,ze od owockow to wlasnie moze wywalic Ci brzusio... hmm,roznie na kazdego dziala jedzenie i jednemu moze zaszkodzic to drugiemu tamto...ale jedno jest pewne,nie ma co sie obzerac az do dna,bo wtedy brzuch na pewno "wyskoczy" Proponuje zjesc na sniadanko cos pozywnego,a objetosciowo mniejszego,a potem az do sylwka jeszcze rozlozyc posilki na malutkie, ale kilka Zycze udanej zabawy z poczuciem,ze brzuszek jest taki, jaki byc powinien
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki