Ja stosuję tą dietę od dawna i powoli zaczynam narzucać sobie coraz więcej ograniczeń - ale powolutku...
Najpierw odstawiłam czekoladę, którą jadłam codziennie i zastąpiłam gruszką którą uwielbiam. Później zrezygnowałam z napojów gazowanych - nawet na spotkaniach na mieści e i piję soki jednodniowe (sprawdzam też etykietki innych soków bo czasami jest w nich wiecej cukru niż w cukierku)Teraz kolej na chipsy - to będzie najtrudniejsze..
Zakładki