Na szczęście nie oglądam za często TV, bo bym się pewnie przerodził w leniwego maniaka gimanstykując kciuk po pilocie swojego 100" telewizora, trzymałbym piwo w rękach (którego nie pijam wcale) i koszulkę małbym zalaną musztardą z 10tej kanapki o ciężaże przewyższającym nasze wszystkie dzisiejsze posiłki razem wzięte.
U facetów ten stan nazywany jest często miażdżycą - to sytuacja kiedy brzuch jest tak wielki, że miażdży jaXX...(klejnoty)
![]()
Zakładki