Witam po dwóch miesiacach przerwy.

Czas wrócić na właściwy tor. Ostatnimi czasy zupelnie przestalem sie przejmowac waga. Ta obecnie wynosi 102.2 kg. Nie bylo motywacji by ją zrzucac. Teraz chce to zmienic.

Codzinnie jezdze do szkoly na rowerze - w sumie 20 km w jeden dzien. Tak wiec tygodniowo ( nie licząc weekendu ) robie 100 km. To na dobry poczatek. Teraz dochodzi rozwazne dobieranie posilkow. Ponownie wyrzucenie majonezu, masla i innych zabójców. Zobaczymy co z tego bedzie.