Dziękuję. Dzisiaj na wadze kolejny kg w dół pomimo tego, że wczoraj klienci przynieśli mi 3 kawałki ciasta tiramissu!!! I tak od godziny 10.00 do 18.00 siedziałam i trzymałam sie dobrze, ale im blizej wyjścia z pracy tym silna wola słabła. Przegrałam tą potyczkę z apetytem Wrrr.

W kwestii Twojego picia alkoholu i w zwiazku z tym pewnego rodzaju przerwy w odchudzaniu to się nie przejmuj. Długo wytzymałeś na diecie i na pewno do niej wrócisz ale przerwy są potrzebne. Ja nie rozumiem tych osób które od pół roku nic nie pija alkoholu, nie jedzą od czasu do czasu normalnych rzeczy i mówią, że tak jest ok. Ludzie od czasu doczasu tygodniowa, dwutygodniowa przerwa jest potrzebna bo zwariujemy. Ja ostatnio sobie zrobiłam 2 miesiące przerwy. Nie planowalam tego, ale tak jak Ty Ugi zaczełam wychodzić ze znajomymi do pubu, na jakąs pizze i przerwa sama sie zrobiła Noga w gipsie przekonała mnie, że te trzy tygodnie mogę być jednak straszne w konsekwencjach wiec wróciłam na stare tory i od razu lepiej mi się odchudza. Jak sam zauważyłeś mimo gipsu schudłam i to jak dzisiaj sie okazało 4kg, a pracę mam typowo siedządzą bo pracuję w pensjonacie w recepcji i w biurze rachunkowym. Obie prace typowo siedzące, jedynie palce latają po klwiaturze

Jeśłi chodiz o kolejne postanowienie to ustal sobie 31.12.2006 wydłuż trochę termin, a dodatkowym utrudnieniem będa święta po drodze. Dasz radę

Co do świąt, to polecam raz dziennie zrobić sobie sałatkę z banana, kiwi, pomarańczy i zalać to jogurtem naturalnym. Jest ta sałatka czesto stosowana w diecie bogatoresztkowej. Jest dobra w smaku i zapewni Ci szybszą przemianę czyli na święta jak znalazł. Ja robię sobie taką sałatkę dosyć często, a w szczególności po dniu kiedy zjem parę niedozwolonych rzeczy. Po dwóch dniach wszystko wraca do normy. Polecam.

ale się rozpisałam. Ok będę kończyć. Pozdrawiam.

P.S. Moje coroczne postanowienie adwentowe = 0 alkoholu. Jest to dla mnie duże poświęcenie, a jednocześnie korzystne dla zdrowia