Łatwiej jest powiedzieć co się nie podoba:

Jakie kobiety mi się nie podobają:

1. Znaczna nadwaga. No niestety - osoba gruba = osoba mało atrakcyjna (facetów to się oczywiście także tyczy).

2. Znaczna niedowaga. Jak ja nie lubię gdy kobieta jest wręcz koścista. Te wszystkie modelki z wybiegów nie są dla mnie ani trochę seksowne.

A co mi się zdecydowanie podoba? Ciężko powiedzieć. Na pewno najseksowniejszą częścią ciała u kobiety jest dla mnie brzuszek. Mam tu ścisłe "wymagania" jeśli chodzi o "perfektyjny brzuszek"
Ale opisywanie tego zajęło by trochę miejsca to sobie daruję :P

Oczywiście mowa tu o ideale, więc żeby sobie nikt nie pomyślał, że jestem jakimś wariatem, który czeka na księżniczkę z bajki. Ale pomarzyć sobie można