Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: Piwny brzuszek precz!!!!!!

  1. #1
    kiniek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    350

    Domyślnie Piwny brzuszek precz!!!!!!

    Dzien dobry wszystkim mezczyznom.
    Ja jestem kobieta pewnego mezczyzny, ktory ma problem z zrzuceniem brzuszka piwnego.
    Sama jestem forumowiczka i doszlam do wniosku, ze nigdzie indziej jak na waszym watku nie znajde madrych rad dla niego.
    Pracuje po 12 - 13 godzi jako mechanik. w weekendy tez pracuje, bo albi siedzi na gieldzie samochodowej albo w niemczech szukajac i kupujac auta. nie ma wiec zbyt wiele czasu i sily na sport. jedyne co to raz na tydzien lub niestety dwa jezdzimy konno.

    Prosze o jakies rady, jak mogl by inaczej pozbyc sie brzuszka. diete stosuje.

    dzieki

  2. #2
    AlGanonim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    A co masz na mysli mówiąc ' brzuszek piwny ' ?Chodzi mi o to czy Twój facet dalej pije ? Jeśli tak, to niech pije, ale z umiarem ( jedno piwo dziennie - o dziwo, jest bardzo dobre jeśli chodzi o aspekty zdrowotne. To ze ma brzuch nie leży w tym, że pije. Ja np. nie przepadam za piwem, a brzuch też mam. sęk w tym co on do tego piwa je, bo domniewam, że sobie czymś zagryza.
    Jesli trzyma dietę, no to chyba niczego innego na schudnięcie niż ćwiczeń nie można polecić, bo jeśli tyle pracuje/ jeźdźi no to kalorii obcinać nie ma co.
    Pozdrawiam.

  3. #3
    kiniek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    350

    Domyślnie

    No to nie wiem co ja mam z nim zrobic, bo piwo przestal pic juz jakis czas temu, wczesniej bylo jedno, dwa dziennie i nie zagryzal raczej, chyba ze orzeszki. teraz piwo bardzo rzadko.
    Powiniwn brzuszki robic, ale szczerze powiedziawszy czasami tak pada na twarz ze wcale mu sie nie dziwie ze nie robi.
    ktos mi poddal pomysl, zeby kupic mu ten przyrzad do masarzu brzucha, pas jakis , nie wiem jak to sie nazywa ale ja dosc sceptycznie podchodze do tego typu wynalazkow. nie jestem pewna czy sa skuteczne.

  4. #4
    AlGanonim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pasów nie kupuj bo to bzdura. A jak inaczej zrzucić ? no cóż. Lato idzie, dzień dłuższy to i optycznie ma sie więcej energii. Może wspólnie jakiś rower albo coś ?

  5. #5
    kiniek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    350

    Domyślnie

    jezdzimy konno ale to jest raz w tygodniu, bo na wiecej nie ma czasu. rower troche odpada, bo mamy duzego psa i jak jest pogoda to wolimy z nia gdzies isc, zeby sie nie meczyla W DOMU.

    dzieki za rady tak czy inaczej.

    Jesli jest jakis pan, ktory skutecznie zrzucil brzuszek czekam rowniez na rady,
    pozdrawiam

  6. #6
    smieszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2007
    Posty
    3

    Domyślnie

    no to i ja sie dołączę do rozmowy. ja proponuję wykorzystać to, że spacerujecie i kupić sobie kijki do Nordic Walking. chodząc z tymi kijkami się nie zmęczycie, a całe ciało pracuje, wszystkie mięśnie i świetnie spala się tłuszcz. instruktor od nordic twierdzi, że to sport dla leniwych. jest efektywny a nie trzeba za dużo się napracować pomyśl o tym.

  7. #7
    kiniek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    350

    Domyślnie

    Dzieki Smieszek, myslalam o nording, zwlaszcza ze ja jestem aktywna osoba, maszerowalam sama ale z hantelkami i bylo ok a jeszcze z kijkami tez byloby ciekawie i co wazne mozna z psem.
    A Ty uprawiasz nording?? jakie tempo marszu jest dobre i gdzie chodzisz??

  8. #8
    smieszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2007
    Posty
    3

    Domyślnie

    ja dopiero sie przymierzam do nordic bo to trzeba chodzić zgodnie z instruktażem. jak się źle chodzi z tymi kijkami to nie ma efektu. a będę chodzić w podpoznańskich lasach. mam bardzo bliziutko i super klimat.

    a Ty gdzie "wyżywasz się" ruchowo?

  9. #9
    Alferski jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-02-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie 1 piwko

    Przy jakiejkolwiek diecie jedno piwko dziennie to zmarnowanie całej diety
    no jedno tygodniowo to jeszcze !!!!!!! :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

    Ja wypijam trzy na wieczór no i Blaza jest :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
    a do tego sie podehla żarełka i efekt gotowy.



    Wielbiciel Piwka
    Hubal

  10. #10
    karolfr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-06-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    W ogóle picie jakiegokolwiek alkoholu na redukcji to porażka.

    Ja sobie pozwalam na ok 200ml wódki co 2 tygodnie i tyle, nie więcej nie mniej.
    Alkohol = apetyt.

    Powszechnie wiadomo że bez sportu nie ma rezultatów.

    Dieta + cardio.

    A jak się nie chce to nie rozumiem czego tu szukacie

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •