Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Samotność w walce z otyłością

  1. #1
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie Samotność w walce z otyłością

    Większość pań puszystych pragnie schudnąć, ale nie każda z nich jest na tyle silna, aby sama uporać się z problemem. Zazwyczaj potrzebują życzliwego wsparcia ze strony bliskich im osób. Jeśli tego nie otrzymują, często rezygnują z walki ze zbędnymi kilogramami, gdyż trudno jest pokonać nadwagę samotnie.
    A jak bliscy reagują na waszą walkę z nadwagą? Czy możecie liczyć na wsparcie ze strony rodziny?

  2. #2
    olga28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Odchudzanie się w grupie to podstawa

    Ja nie mam poważnego problemu z otyłością, ale stosuję dietę Strażników Wagi i co dla mnie jest bardzo ważne, to fakt, że gotując dla siebie i męża gotuję to samo, więc mąż nawet nie jest do końca świadomy stosowania diet razem ze mną . Tzn. wie bo mu to mówię, ale on nie wiedzi dokładnej różnicy między tą dieta a normalnym jedzieniem. Ja jedynie liczę (raczej tylko sobie) punkty dla tego co zjadłam i pilnuję zasad diety....
    Druga sprawa w tej diecie są spotkania na których możesz pochwalić się rezultatem, czy po prostu posłuchać o problemach innych, więc jeśli nie ma wsparcia w domu to tam można je znaleźć.... i dlatego polecam tą własnie dietę...

  3. #3
    joannnnnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja należę do grona szczęściarzy,bo zarówno moi rodzice, jak i mój chłopak gdy tylko podejmuję decyzje, że będę na diecie starają mi się pomóc..tzn. nie jedzą przy mnie słodyczy, mama gotuje mi jak ją poproszę jakieś dietetyczne dania....Jest to bardzo fajna sparwa...myśle, że taka pomoc jest odchudzającej sie osobie naprawde potrzebna.
    Zycze wszystkim takiego oparcia, jakie ja mam!!

  4. #4
    sidex Guest

    Domyślnie a u mnie jest jak w tym artykule

    nadwaga zaczela sie w wieku dojrzewania - wczesniej bylam chudzielcem, urodzilam sie miesiac lub dwa za wczesnie, z duza niedowaga, troche ponad 1kg wazylam. wedlug amerykanskich uczonych, dziecki, ktore urodzily sie "male", pozniej staraja sie to nadrobic i tyja.

    ten artykul dal mi do zrozumienia, ze klopoty z nadmiernym jedzeniem zaczely sie wlasnie z braku milosci w rodzinie, braku zrozumienia i braku rozmow. zostalam zrzucona na drugi plan po tym, jak urodzila sie moja mlodsza siostra. tak jest do tej pory, mimo, ze mam juz 20lat, studiuje, pracuje. i mimo, ze jestem dorosla, nadal mnie to bardzo boli i dlatego zawsze ulegam i przerywam diete. z braku milosci, czulosci i rodzinnego ciepla.

    nie jestem samotna, mam wspanialego chlopaka, ktory mnie rozumie i wspiera. nie kupuje mi czekoladek, raczej owoce mi proponuje. jego mama lub babcia gotuja mi jakies chude mieso jak jestem u niego na obiedzie, nakladaja mniejsze porcje i tylko pytaja, czy ja aby napewno sie tym najem. a ja sie najadam. ta jego miloscia sie najadam.

    wrocilam na dieta.pl juz chyba trzeci raz. przytylam do 64kg a marzy mi sie ciagle 55-50kg. zrzucilam znowu do 62kg. oby do 60, a potem moze z gorki bedzie. zawsze zaczynalam z 67-69kg, teraz zaczynam z nizszego pulapu - moze bedzie latwiej. moze sie tym razem nie poddam.

    mysle nad wizyta u psychologa. moze on pomoglby mi sie otrzasnac z przeszlosci i zaczac to robic dla samej siebie. bo teraz odchudzam sie tylko po to, aby dopiec mlodszej siostrze, ktora zawsze byla "laska" a teraz wazy znacznie wiecej ode mnie. chce, zeby poczula sie tak jak ja, kiedy mnie obrazala, wyzywala od tlustych krow, swin itp. bardzo mnie to bolalo a rodzice nigdy nie reagowali. chce jej pokazac kto teraz bedzie "laska" a kto tlusta swinia. moze powody marne, moze marna i motywacja - ale dawno tak bardzo nie marzylam, zeby schudnac.

  5. #5
    olga28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Gruba siostra

    Hej,
    Strasznie wzruszyła mnie Twoja historia Sidex, to okropnie mieć taką siostrę. Z tego co przeczytałam to ważysz 62 kg to już bardzo blisko do 55kg Trzymam gorąco kciuki...
    Ciesze się, że jednak masz wsparcie - chłopaka i jego rodzinę... Współczuję Ci twojej siostry, i to bardzo źle, że ze strony Twoich rodziców nigdy nie było reakcji na jej zaczepki.
    Ale bardzo ważne, żebyś robiła to (odchudzała się dla siebie) i tylko dla siebie - wtedy będą efekty

    Jaką dietę stosujesz, czy jesteś z niej zadowolona? Jakich zasad się trzymasz?

    Ja stosuję Weight Watchers - nie wiem czy o nich słyszałaś, ale naprawdę warto spróbować, jak chcesz to pytaj...

    Pozdrawiam i trzymam kciuki
    Olga

  6. #6
    sidex Guest

    Domyślnie

    powiem Ci, ze taka siostra to najgorsze co moze spotkac czlowieka. nawet dzis mimo, ze jest ciezsza ode mnie o 10kg to mowi, ze jestem tlusta, brzydka swinia i krowa. a ona ma tylko mase miesniowa. a to nieprawda.

    stosuje diete 1000kcal. nie jem po 18. ograniczam chleb, bo wiem, ze po nim bardzo tyje. czuje to po prostu, ze puchne i chce mie sie wiecej jesc. wiec na sniadanie jem platki na mleku, pozniej jakis jogurt, obiadek i owocek.

    opowiedz o WW. chyba jakies punkty sie liczy, tak? na czym to polega?

  7. #7
    Awatar Madlen555
    Madlen555 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    67

    Domyślnie odchudzam się

    mam szczęscie że moja rodzina rozumie mnie i wspiera. Dzieciom nie przeszkadza moja waga bo tak czy inaczej jestem sliczna. Ale wiem że mąż chciałby miec szczuplejszą żoneczkę- wcale się nie dziwię!

  8. #8
    olga28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Coś o WW!

    Po pierwsze dobierasz dla siebie odpowiednią ilość punktów, jakie możesz jeść dziennie, jesli np. ważysz do 70 kg to powinnaś jeść dzienie 18 punktów.
    Zachęcam na wejście na strone i tam coś nie coś możesz znaleźć, albo jeśli oczywiście jesteś z Wa-wy możesz iść na dzień otwarty 18 września gdzie dostepni są specjaliści i odpowiednie materiały do tego aby tą dietę rozpocząć...
    oto strona: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Poniżej 6 głównych zasad diety:
    1 - urozmaicone posiłki (nie musisz rezygnować z ulubionych potraw)
    2 - dwa razy dziennie produkty bogate w wapń
    3 - pieć porcji owoców i warzyw dziennie
    4 - przede wszystkim tłuszcz roślinny
    5 - tygodniowa wartość alkoholi i słodyczy do 14 punktów
    6 - od 1,5 do 2 l płynów w ciągu dnia
    Dieta polega na liczeniu punktów, a nie kalorii... Dodatkowe ćwiczenia powodują oszczędnośc punktową...

    To tylko mały skrót, jak chciałabyś cos więcej to jakoś ubiorę to ładnie w słowa
    Pozdrawiam

  9. #9
    sidex Guest

    Domyślnie

    dziekuje za informacje. nie bede Cie meczyc pytaniami, sama przeczytam na tej stronie.

  10. #10
    olga28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie artykuł o WW

    Hejka,

    No coś Ty nie męczysz mnie pytaniami
    Super, że jest z kim pogadać... A tak a propo to znalazłam świetny artykuł, jest tam sporo informacji dodatkowych - sama paru rzeczy się dowiedziałam

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Poczytaj sobie - artykuł jest świetny...

    POzdrawiam

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •