Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: Jak zgubić ostatnie kilogramy

  1. #1
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie Jak zgubić ostatnie kilogramy

    Przestrzegasz diety, ćwiczysz, a twoja waga stanęła w miejscu i ani drgnie. Tymczasem do upragnionego celu pozostało zaledwie kilka kilogramów. Nie martw się! Oto sposoby na „oszukanie" komórek tłuszczowych.
    hmm, czy owe sposoby przedstwawione w artykule wystarczą do pełni sukcesu? co o tym myślicie?

  2. #2
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Właśnie jestem o trzy kilo od mety. Przeczytałam artykuł i znalazłam w nim kilka uwag potwierdzających moje przypuszczenia na temat spalania i odżywiania. Nie wiedziałam jednak, że lepiej wieczorem przekąsić białko zwierzęce niż plasterek chleba chrupkiego.
    Na pewno jeszcze powrócę do tego artykułu.

  3. #3
    Badka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie FAKT

    Przez tydzień ważyłam 81,7 i cokolwiek bym nie zrobiła nie mogłam ruszyć... Ćwiczyłam baaaaaardzo dużo, prawie nic nie jadłam, wode piłam litrami no i nie ruszało W końcu się wkurzyłam i u chlopaka zjadłam 2 posilki kaloryczne no co, zla bylam 1 posilek : kotlet mielony + salatka ze smietana 18, 2 kromki bialego chleba, herbata z cukrem. 2 posilek : 2 jajka na miękko (oczywiście bez soli ) no i 2 kromki chleba... Rano się budzę a tu ważę 0,7 kg mniej Czary mary ? Czasami warto sobie zrobić dzień wolnego właśnie po to, żeby ruszyć to cholerstwo... a teraz 80,3 Tylko, że bardzo dużo ćwiczę i w ogóle diete trzymam :P

  4. #4
    justysia992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie ;/

    A czy mógłby ktoś podać przykładowe posiłki (jeśli ma ich być aż 5), które warto w dniu zjeść ?? ;D
    No i porcje (ale nie w gramach ;/)

  5. #5
    evelyna69 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    0

    Domyślnie

    no tak...białko zwierzece... a jak ktos nie je miesa? czy bialko wystepujace np w soji tez tak pobudzi metabolizm??

  6. #6
    kama 11 Guest

    Domyślnie

    evelyna69, a nie jesz tylko mięsa czy również produktów pochodzenia zwierzęcego? Bo białka zwierzęce można też dostarczać z jajek, nabiału... Chociaż oczywiście mięsko jest najlepszym źródłem I muszę się ze wstydem przyznać, że ostatnio prawie go nie jem - jakoś nie mam ochoty... A powinnam...

    Co do artykułu - chyba nic nowego nie powiedzieli Noo, ale jak to się mówi, powtarzanie matką nauki Przeczytasz informacje 10 razy - i zapamiętasz :P No i nie trzeba się przekopywać przez archiwum artykułów, żeby sobie przypomnieć

  7. #7
    XixaPaulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez evelyna69
    no tak...białko zwierzece... a jak ktos nie je miesa? czy bialko wystepujace np w soji tez tak pobudzi metabolizm??
    pobudzi. i nie tylko z soi. ja nie jem produktów zwierzęcych żadnych i metabolizm mi sie poprawił :P

  8. #8
    evelyna69 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kama produkty pochodzenia zwierzecego jem.
    Zrzucilam 3 kg i pare cm w brzuchu, udach itd., ale sie cos zatrzymalo i od ponad tygodnia nie widac zadnego postepu, a mam jeszcze 5 kg do zrzucenia!
    Odzywiam sie i cwicze tak samo jak wczesniej.
    Czyzby metabolizm zwolnil?

  9. #9
    kama 11 Guest

    Domyślnie

    Ano, spowalnia się metabolizm - więc i jest zastój, ale potem znowu waga spadnie Ważne, żeby się nie poddawać Trzymam kciuki za dalsze dietkowanie

  10. #10
    Enke jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej,
    Ogólnie zgadzam się z tezami artykułu, ale wg mnie są zbyt ogólne. To czy powinno się jeść wieczorem węglowodany, białka, tłuszcze czy też jakaś ich proporcje zależy od rodzaju diety. Ja jadałam wieczorami i nadal jadam co akurat zechcę, białka, tłuszcze, cukry, w zależności od tego na co mam apetyt.
    Co do stania wagi w miejscu, mi stała miesiąc, i to zaraz po tym jak zaczęłam się odchudzać i starciłam pierwsze 3kg. Wyobraźcie sobie: przez miesiąc stajesz na wadze i widzisz ciągle to samo. Ważę się codziennie, ale nie mam obsesji wskakiwania na wagę po każdym posiłku
    Kiedy waga stoi trzeba też wziąć pod uwagę, że gdy organizm nie daje rady zmagazynować tłuszczu, może probować zatrzymywać wodę. Świadczy o tym chociażby fakt, że na początku chudnie się bardzo szybko, a dlaczego? Bo tracimy wodę.
    Po miesiącu widzenia tych 59kg na liczniku miałam ochote się poddac, ale wtedy usiadłam i pomyślałam. Kiedy znów znajdę siły aby zacząć się odchudzać? Czy chcę robić to wszystko od nowa po półrocznej przerwie? Stwierdziłam, że nie i może 2 czy 3 dni później waga ruszyła w dół. Jeszcze parę razy mi stawała, ale ja już się nie przejmowałąm, tylko zbywałam to wzruszeniem ramion. A ile zjadłam na Święta I nie przytyłam, bo połączyłam to z ruchem.

    Więc czytajcie, ale zwracajcie uwagę, czy rady faktycznie odnoszą się do Was. Bo do mnie tylko częściowo.
    Pozdrawiam.

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •