no bo przecież nie moge sie poddać :) wychodze z diety :)

Dobrez,ze w koncu doszłąs to tak madrych wnioskow.Choc jak na moj rozum to teraz wychodzac z dietki schudniesz do 50kg-bo metabolizm sie rozkreci.Moze od dzis juz 1300?i co niedziele po 100 :lol: :?:

Buziolki :lol:

kasiula288 nie martw sie ja też sie kiedyś ukrywałam ...bo jadałam już trak niemożliwie dużo że było mi wstyd...Teraz sie wziolam za siebie i jem przy nich wszystko :)
paulaniunia wsumie ze dobrze że osbie odpoczełaś od dietki :* Nie mozesz sie odchudzac w nieskończoność :* Wkońcu już jeden cel osiągnołaś :*
A u mnie wszystko ok :) Waga leci w dół :D

To dobry pomysł że chcesz wyjść w odpowiednim momencie świetnie że potrafisz słuchać swojego organizmu :D

wierze w was kochani ! :!:

I jak minęła Niedziela??? :lol:

paulaniunia mam nadzieje że to że odpoczywasz od diety to nie znaczy że odpoczywasz od nas i od forum :D?

Witam was Kochane!
przepraszam ze dopiero teraz ale wczoraj od rana do dziś rana byłam u babci...musiałam tam isc nie chciałam juz siedziec sama w domu :( dieta nie poszła mi najlepiej bo wieczorem usiadałm z kuzynka i najdłam sie orzeszkóz ziemnych słonecznika i rodzynek mowi sie trudno dziś poniedziałek i bede prowadzić wzorowe 1200 kcal..ale ale musze isc do lekarza ten kaszel ciagle mnie meczy ale to dopiero o 15 a o 10 lece na siłke najwyzej mi płuca wypadna ale musze isc spalić to co najdłam sie przez ten weekend.
Dziekuje wam bardzo ze zagladałyscie anwet nie wiecie jak mi miło kiedy weszłam na forum i patrze a tu tyle wiadomosći dla mnie
jestescie nieocenione! dziekuje wam!

u mnie sie zatrzymało wczoraj na 1300.więc wynik mysle dobry.dzisiaj do fitness klubu idę.

ale kilos sie trzyma jeszcze.normalnie znowu go muszę gubić;( jak ja tego nie lubię.skutki obżarstwa.

nio ja juz po siłce
70 min orbitek
45 min rowerek
20 min stepper bo juz nie miałam siły
jakies 30 min cwiczenia siłowe
waga po obzarstwie weekendowym pokazała 53,3 w ciuchach ale u mnie to po paru dnich widać
teraz pije mleczko z miodkiem za poł godzinki zjem moja kochana zupke warzywną
o 15 ide do lekarza zobaczymy co powie ale kaszel po siłowni sie zmniejszył co dziwne :roll:

tak sie zastanawiam czy wczesniej nie przejsc na to 1300 niz w przyszły pon :roll: ale jak te 2 dni sobie pojadłam to moja przemiana materii sie poprawiła i to m sie pododba wiec mysle że nawet jak dojede do yuch 1700 to nie utyje mam nadzieje